Za nami pierwszy dzień zmagań na Northern Arena 2016. Mimo, że miało zostać wyłonionych czterech ćwierćfinalistów, to ostatecznie poznaliśmy tylko jednego. Do fazy pucharowej awansowali gracze Immortals. Rozgrywki zaliczyły spore opóźnienia, a zawodnicy skarżą się także na wiele innych kwestii.
Immortals dostało się do kolejnego etapu kanadyjskiego turnieju po wygraniu dwóch spotkań. Brazylijczycy pokonali Synthetik Gaming oraz NRG eSports. O drugie miejsce w grupie A mieli walczyć zawodnicy CLG i NRG, ale ostatecznie mecz przełożono na drugi dzień zawodów ze względu na spore opóźnienia. Z grupy B jeszcze żadna formacja nie awansowała do fazy pucharowej. W zbiorze tym Echo Fox pokonało OpTic, a następnie OpTic ograło TSM.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele skarg na organizatorów Northern Arena. Grający dla TSM Relyks napisał, że ma bardzo mało miejsca i niewygodną pozycję do gry. Pojawiły się także skargi na administratorów turnieju. Wpis na ten temat opublikował RUSH z OpTic Gaming. Nie brakowało także problemów technicznych.
Dzisiaj mają zostać dokończone rozgrywki grupowe. Odbędą się ostatnie spotkania w zbiorach A i B oraz wszystkie pojedynki w koszykach C i D. O awans do fazy pucharowej rywalizować będą między innymi Cloud9 i Splyce. Na placu boju pojawią się także dwie europejskie formacje - Rogue i Heroic. Pierwszy mecz ma wystartować o 17:00.