Kio was the problem - to ironiczne hasło, stosowane często w odniesieniu do nieprzyjemnego pożegnania Fabiena "kioShiMy" Fieya z EnVyUs, może ponownie mieć zastosowanie. Wszystko z powodu plotek o rzekomym odejściu Francuza z jego dotychczasowej ekipy, FaZe Clan.

Plotki te nasiliły się w ostatnim czasie, gdy cała drużyna FaZe trenowała na serwerach Counter-Strike'a, a sam kioShiMa w tym czasie... grał w H1Z1. Sam Fley także podgrzał atmosferę enigmatycznym postem, opublikowanym kilkanaście godzin temu na Twitterze:

A kto miałby być ewentualnym następcą kioShiMy? Najwięcej mówi się o niedawnym prowadzącym duńskiego Astralis, Finnie "karriganie" Andersenie. Przed tygodniem karrigan został nieoczekiwanie przesunięty do rezerwy, co wydaje się być jednoznaczne z rychłym zakończeniem współpracy. Czy zatem kolejnym przystankiem w karierze Duńczyka miałoby być właśnie FaZe?

Informację o potencjalnym zastąpieniu kioShiMy przez karrigana udostępnił DeKaY, który ujawnił również, że Duńczyk zostanie usunięty z głównego składu Astralis.