Zmiana zasad wprowadzona przez Valve dotycząca komunikowania się pomiędzy trenerem i zawodnikami w czasie meczu nie spodobała się wielu drużynom. Wśród nich znalazło się Natus Vincere, w którym przed zmianą grę prowadził Sergey "starix" Ischuk.

Ladislav "GuardiaN" Kovács w rozmowie ze slingshotesports.com przyznał, że aktualizacja zasad znacząco wpłynęła na grę jego drużyny. - Wcześniej to starix dowodził, więc pięciu zawodników mogło się skupić wyłącznie na grze. Teraz to seized prowadzi. Jest młody i brakuje mu doświadczenia. Potrzebuje czasu, by stać się dobrym liderem - stwierdził słowacki snajper.

Przejęcie dowodzenia przez seizeda to nie jedyna zmiana, do jakiej doszło w Na`Vi po aktualizacji zasad dot. trenerów. - Rolę drugiego snajpera po seizedzie przejął s1mple, to dość logiczne. W naszej grze zmieniło się naprawdę dużo, ale na ESL One New York widać było, że to się sprawdza. Oby tak samo było na najbliższych turniejach - przyznał.

GuardiaN dość krytycznie wypowiedział się o swojej grze z ostatnich miesięcy. Według niego to właśnie ten element musi się poprawić, by Na`Vi radziło sobie jeszcze lepiej. - W ostatnich miesiącach nie grałem najlepiej. Wyglądało to jakby Na`Vi grało z jednym zawodnikiem mniej - skomentował. - Miałem sporo stresu w prywatnym życiu. Mam to już za sobą i mogę się skupić na CS-ie - dodał GuardiaN.

Pełną wersję rozmowy z GuardiaNem znajdziecie tutaj.