W 2016 roku Virtus.pro kilkukrotnie stawało na najwyższym stopniu podium, triumfując między innymi w pierwszym sezonie ELEAGUE. Ten sukces dał Polakom 400 000 dolarów, ale ich pracodawca wyliczył, że w ciągu 12 miesięcy wygrali łącznie 936 588 dolarów, co w przeliczeniu daje prawie 4 miliony złotych.
Najwyższe wygrane:
- ELEAGUE Season 1 (lipiec) – 1. miejsce, 400 000 dolarów
- EPICENTER: Moscow (październik) – 2. miejsce, 100 000 dolarów
- ESL One Cologne (lipiec) – półfinał, 70 000 dolarów
- SL i-League Invitational #1 (maj) – 1. miejsce, 50 000 dolarów
- DreamHack ZOWIE Open Bucharest (wrzesień) – 1. miejsce, 50 000 dolarów
- ESL One New York (październik) – 2. miejsce, 50 000 dolarów
- ELEAGUE Season 2 (grudzień) – ćwierćfinał, 50 000 dolarów
W 2017 roku Polacy mogą bardzo szybko zarobić jeszcze więcej, bo w samym styczniu wezmą udział w turniejach, których pula nagród łącznie wyniesie 2 500 000 dolarów - w finałach WESG 2016, w których dla zwycięzcy przewidziano 800 000 dolarów (pula: 1 500 000 dolarów), a także Major ELEAGUE (pula: 1 000 000 dolarów), którego mistrz zgarnie 500 000 dolarów.