Vincent "Happy" Cervoni to jedna z bardziej rozpoznawalnych postaci francuskiego e-sportu. 25-latek przygotowuje się właśnie na swojego dziesiątego w karierze Majora, ale mimo to znalazł czas, by udzielić wywiadu serwisowi theScore esports.

Rozmowa dotyczyła zbliżającego się ELEAGUE Major 2017, przygotowań do niego, ale także i fatalnego roku, jaki ma za sobą Team EnVyUs. Zapytany o krótkie podsumowanie minionych dwunastu miesięcy w wykonaniu swojej ekipy, Happy odparł:

Coś strasznego, rozczarowanie, marnowanie talentów... Szczerze mówiąc, lista ta zdaje się nie mieć końca. Sądzę, że wielu ludzi myśli w odniesieniu do nas dokładnie o tym samym, ponieważ nie byliśmy w stanie utrzymać naszej pozycji. To była agonia tak wolna i bolesna, jak tylko można sobie wyobrazić, gdyż jeszcze pod koniec 2015 roku byliśmy jedną z najlepszych drużyn świata. Próbowaliśmy wielu rzeczy, różnych podejść, zamiany graczy oraz ich ról, ale coś zawsze zawodziło, nie byliśmy w stanie scalić naszej piątki w jeden zespół. Dlatego ciężko myśleć pozytywnie w 2017 roku, gdyż czuję, że powinniśmy współpracować w lepszy i mądrzejszy sposób, zamiast zwalczać się nawzajem.

Pełny zapis wywiadu z Happym znaleźć można pod tym adresem.