W dzisiejszych zmaganiach LCS EU 2017 Spring Split oglądaliśmy dwa szybkie starcia, bowiem obydwa zakończyły się rezultatem 2:0. O ile w meczu Unicorns of Love z Origen faktycznie każdy mógł w ciemno obstawiać zwycięstwo "Jednorożców", to w starciu ROCCAT z Misfits mało kto spodziewał się, że to ekipa Betsy'ego okaże się lepsza.
Patrząc na starcie podopiecznych Grabbza i Hussaina Moosviego można było dostrzec wyraźną różnicę w grze, zwłaszcza w późniejszej fazie. ROCCAT znacznie lepiej radziło sobie w teamfightach i ostatecznie nie pozwoliło zdobyć swoim rywalom ani jednego Barona. Na pochwałę zasługuje zwłaszcza Phaxi, którego Gragas w pierwszej potyczce niejednokrotnie ustawiał przebieg walk drużynowych.
W drugim meczu dnia "Jednorożce" pewnie pokonały Origen. Pierwsza gra zakończyła się po 24 minutach, a Exileh mógł pochwalić się dziewięcioma zabójstwami i tylko jedną śmiercią. Początek drugiego spotkania na Summoner's Rift wyglądał o niebo lepiej w wykonaniu Cinkrofa i spółki. Mimo to wraz z nadejściem mid-game'u do głosu doszli gracze UoL, którzy wyjaśnili, dlaczego sytuacja w tabeli wygląda tak, a nie inaczej.
Wyniki drugiego dnia dziewiątej rundy LCS EU 2017 Spring Split:
Piątek, 24 marca 2017 | |||||
17:00 | ROCCAT | 2 : 0 | Misfits | ||
20:00 | Origen | 0 : 2 | Unicorns of Love |
Dzięki temu zwycięstwu ROCCAT zajęło trzecie miejsce w grupie. Fnatic ma jednak do rozegrania o dwa mecze więcej, więc sytuacja w tabeli może jeszcze ulec zmianie. Klasyfikację grupową oraz harmonogram pozostałych spotkań możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej.