Regularna faza wiosennej rundy LCS NA 2017 jest już historią. W nocy zakończyły się ostatnie spotkania w ramach dziewiątej kolejki rozgrywek północnoamerykańskiej ligi. Walka o miejsca w play-offach toczyła się do ostatniej chwili. Koniec końców stawkę fazy pucharowej zamknęło FlyQuest oraz Team Dignitas. Za to na pozycji spadkowej znaleźli się zawodnicy Team Liquid oraz Team EnVyUs.

Na początek ostatniego dnia dziewiątego tygodnia LCS NA na arenę w Los Angeles wyszli gracze Team SoloMid oraz Phoenix1. Podczas oglądania tego meczu można było odnieść wrażenie, że P1 podeszło do tego meczu bardzo lekceważąco. Faktem jest, że nawet gdyby wygrało, to sytuacja w tabeli by się nie zmieniła, ale styl gry tego zespołu pozostawiał sporo do życzenia. Drugi raz w tym tygodniu byliśmy świadkami dużo słabszego, niż zwykle Phoenix1, które szybko dawało się zdominować i nie potrafiło wrócić do rozgrywki. Team SoloMid jak zwykle błyskawicznie wychodził na prowadzenie i kontrolował przebieg potyczki do samego końca, co przełożyło się na dwie całkiem jednostronne odsłony serii.

W tym samym czasie odbywała się walka o play-offy pomiędzy Team Dignitas i Immortals. Pierwsza, strasznie zacięta gra trzymała nas przed ekranami przez ponad 60 minut. Nieśmiertelni zdecydowanie nie byli w stanie zwyciężyć w tak długiej rozgrywce, gdyż bohaterowie jakich wybrało Dignitas radziły sobie o wiele lepiej w późnych fazach starć. Po przerwie drużyny zaserwowały nam równie emocjonujący dreszczowiec. Najpierw ogromnym prowadzeniem cieszyło się Immortals, które po kilku fatalnych walkach drużynowych utraciło kontrolę na rzecz Dignitas i musiało pogodzić się z porażką.

Około północy na wirtualnym polu bitwy spotkali się reprezentanci FlyQuest oraz Team Liquid. Pierwszy punkt padł łupem tych drugich. Liquid, które w znakomitym stylu rozgrywało wszelkie bitwy, nie dało zbyt dużych szans beniaminkowi ligi. Następnie FlyQuest doznało swego rodzaju przebudzenia i pokazało się z o niebo lepszej strony. W obu kolejnych potyczkach Hai i spółka bardziej skupili się na ważnych punktach mapy, co okazało się dla nich zbawienne. Większość smoków i Baronów trafiała na ich konto, dzięki czemu ostatecznie bez większych problemów triumfowali w serii.

Równocześnie Counter Logic Gaming walczyło z Team EnVyUs. Trzeba przyznać, że pomimo fatalnych wyników Seraph i spółka to jedna z najgroźniejszych formacji LCS NA. Ekipa fenomenalnie odnajduje się w długich i chaotycznych rozgrywkach, czego świadkami byliśmy we wszystkich trzech odsłonach meczu. Niestety jej starania nie wystarczyły, aby pokonać CLG. Po dwóch niesamowicie wyrównanych bataliach mieliśmy przyjemność oglądania najdłuższego spotkania wiosennej rundy. W decydującym starciu zawodnicy walczyli przez niemalże 70. minut i co chwilę widzieliśmy próby rozbicia Nexusa EnVyUs. Po kilku podejściach CLG z pomocą fioletowego wzmocnienia zakończyło grę.

Wyniki ostatniego dnia rozgrywek LCS NA 2017 Spring Split:

Niedziela, 26 marca
21:00 Team SoloMid 2:0 Phoenix1 BO3
21:00 Team Dignitas 2:0 Immortals BO3
Poniedziałek, 27 marca
00:00 FlyQuest FlyQuest 2:1 Team Liquid BO3
00:00 Counter Logic Gaming 2:1 Team EnVyUs BO3

Klasyfikacja końcowa:

LCS NA 2017 Spring Split
# Drużyna M W P Bilans
1. Team SoloMid 18 15 3 31 - 16
2. Cloud9 18 14 4 31 - 13
3. Phoenix1 18 11 7 26 - 15
4. Counter Logic Gaming 18 10 8 22 - 22
5. FlyQuest FlyQuest 18 9 9 22 - 21
6. Team Dignitas 18 9 9 22 - 22
7. Immortals 18 8 10 21 - 23
8. Echo Fox 18 6 12 15 - 28
9. Team Liquid 18 5 13 17 - 30
10. Team EnVyUs 18 3 15 14 - 31
Legenda:
 Awans do półfinału play-offów
 Awans do ćwierćfinału play-offów
 Bezpośredni awans do letniego splitu LCS NA
 Spadek do Promotion Tournament

Śledź autora tekstu na twitterze – Uspek_