Czy ktokolwiek spodziewał się, że to właśnie ENCORE będzie przeszkodą nie do przejścia? Osób takich było raczej niewiele, ale fakty są brutalne - Team Kinguin przegrał z fińską drużyną już w ćwierćfinale zamkniętych europejskich eliminacji do DreamHack Tours 2017 i we Francji nie zagra.
- Team Kinguin 0:2 ENCORE – Cache 12:16, Cobblestone 14:16
ENCORE w zadziwiająco łatwy sposób wygrało pistoletówkę, nie tracąc nawet zawodnika. Jednakże Kinguin było w stanie błyskawicznie odpowiedzieć i w kolejnych minutach oglądaliśmy wzajemną wymianę ciosów. Dopiero w końcowej fazie pierwszej połowy Polacy wypracowali sobie przewagę, która w konsekwencji dała im trzyrundowe prowadzenie. Pewność siebie procentowała - drugie pistolety wpadły na konto podopiecznych Mariusza "Loorda" Cybulskiego, przed którymi pojawiła się fantastyczna okazja na wygranie Cache'a. Niestety nie skorzystali oni z niej, pozwalając przeciwnikom z Finlandii zdobyć sześć kolejnych rund i tym samym wyjść na prowadzenie. Polski zespół starał się jeszcze nawiązać rywalizację, ale był bez szans w starciu z rozpędzonymi Skandynawami, którzy wygrali 16:12.
Napędzony wygraną fiński zespół od pierwszych minut na Cobblestonie wziął się ostro do roboty i to mimo gry po trudniejszej stronie. ENCORE świetnie broniło bombsite'ów, rzadko kiedy dopuszczając do jakiejś poważniejszej akcji w wykonaniu Kinguin. Z kolei Polacy kompletnie nie radzili sobie z twardą defensywą, przez co w pierwszej połowie zdobyli zaledwie sześć punktów. Na szczęście udało się ugrać pistoletówkę, co pozwoliło na comeback. Piękny ace ustrzelony przez Mikołaja "mouza" Karolewskiego wyraźnie natchnął pozostałych członków polskiej drużyny, dzięki czemu bardzo szybko po stronie zdobytych przez nich rund pojawiła się liczba 14. Finowie nie powiedzieli jednak ostatniego słowa - mimo niekorzystnej sytuacji, potrafili oni wykrzesać z siebie jeszcze trochę sił, co się opłaciło. Kinguini kompletnie się tego nie spodziewali, przegrywając 14:16.
Tym samym Kinguin odpadło z dalszych eliminacji. Z kolei ENCORE w kolejnej fazie zmierzy się z duńskim Tricked Esports, które niespodziewanie łatwo pokonało 2:0 Team LDLC.com.