Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski podczas pobytu w Rosji, gdzie reklamuje jednego ze sponsorów swojej drużyny, udzielił wywiadu oficjalnej stronie internetowej Virtus.pro. W rozmowie poruszono wiele ciekawych tematów. Nie mogło oczywiście zabraknąć wątku słabej formy Virtus.pro, którą Jarek nie wydaje się poważnie zmartwiony.
Początek roku w wykonaniu Virtus.pro był naprawdę obiecujący. 3. miejsce na finałach WESG, 2 na Majorze w Atlancie i zwycięstwo na DreamHack Masters napawały optymizmem nie tylko graczy, ale także ich fanów. — Zawsze słabo radziliśmy sobie na początku roku, ale tym razem postanowiliśmy to zmienić. Graliśmy więcej, skupialiśmy się na taktykach. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że teraz możemy grać dobrze, ale co będzie później? Dobrze zaczęliśmy, ale teraz jest gorzej, wciąż się uczymy — stwierdził Jarząbkowski.
Występ VP w Katowicach czy ostatnie mecze w ESL Pro League faktycznie pozostawiają wiele do życzenia. pashaBiceps jest jednak dobrej myśli.— Po deszczu zawsze wychodzi słońce. U nas to normalne. Wciąż uczymy się jak trzymać wysoki poziom, wygrywać i kończyć turnieje w czołówce.
— Kiedy oglądaliśmy nasze dema z tych turniejów, wydawało nam się, że to nie my - nie nasz aim, nie nasze dłonie — przyznał pasha zapytany o słabą grę podczas zawodów w Katowicach i Kijowie. Zarówno na Intel Extreme Masters, jak i SL i-League StarSeries Season 3 Polacy nie zdołali nawet wyjść z grupy. — To były słabe dni. Jednak jesteśmy w tej branży od wielu lat i wiemy jak to naprawić.
W ostatnim czasie pashaBiceps coraz częściej sięga po AWP, która była jego podstawową bronią w czasach Counter-Strike'a 1.6. Jak to się stało, że postanowił wrócić do snajperki? — To mój dawny styl gry. Kiedyś jeden z liderów naszej drużyny polecił, bym przestał skupiać się na AWP, a więcej grał z karabinami i tak postąpiłem. Później pojawiła się inna osoba i usłyszałem, że mogę częściej sięgać po AWP, bo w przeszłości dobrze sobie radziłem.
Nie sposób nie wspomnieć o planach Jarka Jarząbkowskiego na ten rok, o których zawodnik Virtus.pro także się wypowiedział. pashaBiceps zdradził, że chciałby mieć syna i że planuje zabrać swoją rodzinę na wakacje. Jeśli zaś chodzi o plany e-sportowe, to nasz rodak chce sięgnąć po zwycięstwo na Majorze.
Pełna wersja wywiadu z Jarosławem "pashą" Jarząbkowskim możecie znaleźć na oficjalnej stronie Virtus.pro.