Za nami pierwszy dzień DreamHack ASTRO Open Summer 2017, dzięki czemu poznaliśmy dwóch półfinalistów. Najpierw awans zapewnili sobie gracze Immortals, a teraz CLG.

  • Counter Logic Gaming 31:28 Fnatic - Train

Po kilku pierwszych minutach można było wnioskować, że walka o zwycięstwo jest zacięta. Jednak im bliżej końca połowy, tym w lepszej sytuacji było atakujące Fnatic. Od stanu 4:4 Szwedzi zaczęli odskakiwać i ich gra wyglądała bardzo dobrze. To doprowadziło ich do wyniku 11:4 po pierwszej połowie. Taki rezultat napawał optymizmem, bo szwedzka formacja drugą połowę miała grać w CT. CLG szybko dało sobie okazję do odrobienia strat, bo wygrało pistoletówkę i kolejne rundy. W tej części spotkania Amerykanie radzili sobie zdecydowanie lepiej, ale pod koniec grali pod większą presją, bo rywale mieli rundy meczowe. Counter Logic Gaming zdołało jednak doprowadzić do dogrywki, a także świetnie poradziło sobie w pierwszej części rund dodatkowych, wygrywając 3:0. W drugiej połowie tego samego dokonało Fnatic.

Dzięki temu mieliśmy kolejną dogrywkę. W niej bliżsi zwycięstwa byli szwedzcy zawodnicy, ale tym razem to oni nie wykorzystali swojej szansy. CLG po raz kolejny odrobiło straty. To oznaczało trzecią dogrywkę, na której mecz się nie zakończył. Obie formacje szły łeb w łeb. Do rozstrzygnięcia tego starcia potrzeba było aż pięciu dogrywek i 59 rund. Ostatecznie to Amerykanie triumfowali 31:28!

Dzięki tej wygranej CLG  awansowało do półfinału DreamHacka i do rywalizacji powróci dopiero w poniedziałek. Z kolei Fnatic już jutro zmierzy się z wygranym z meczu Gambit vs Cloud9 o drugie miejsce w grupie B. Najważniejsze informacje o turnieju znajdziecie w naszej relacji.