Lista półfinalistów DreamHack ASTRO Open Summer 2017 już niemal zamknięta. Jako trzeci miejsce w play-offach zapewnili sobie zawodnicy SK Gaming, którzy pokonali mousesports.
- SK Gaming vs mousesports - Inferno 16:14, Mirage
Bezradność to jedyne słowo, jakie może kojarzyć się z SK Gaming w pierwszych minutach tego pojedynku. Brazylijczycy grający w CT nie byli w stanie powstrzymywać mousesports, które pewnie atakowało oba bombsite'y. Nic dziwnego, że niedługo po starcie meczu mouz prowadziło już 9:1. Dopiero pod koniec pierwszej części mapy zwycięzcy dwóch Majorów zdołali się przebudzić, dzięki czemu po 15 rundach przegrywali "tylko" 5:10. W drugiej połowie mieliśmy potwierdzenie tego, że na Inferno terroryści mogą zdobywać więcej punktów. SK potwierdziło to doprowadzając do remisu, a także wychodząc na pierwsze w tym starciu prowadzenie. Sama końcówka była bardzo zacięta, ale w końcu brazylijska formacja zdołała zakończyć Inferno wynikiem 16:14.
Drugą mapą meczu był Mirage, na który zdecydowało się właśnie SK. Początek należał jednak do mousesports, które po stronie broniącej wyszło na prowadzenie 3:0. Było bliskie powiększenia przewagi, ale wtedy coldzera wygrał clutcha 1vs4, dzięki czemu cały SK Gaming zyskał sporo pewności siebie i wrócił do tego spotkania. Po pierwszej połowie prowadził 11:4. Gracze mousesports znów lepiej zaczęli kolejną część spotkania i zdobyli pistoletówkę, a także wykorzystali przewagę finansową. Restart ekonomii na chwilę pomógł SK, ale ekipa chrisJa nie zamierzała się zatrzymywać. Dopiero kolejne minuty dały Brazylijczykom większe prowadzenia, a ostatecznie zwycięstwo 16:9.
Oznacza to, że SK Gaming jutro o godzinie 12:00 zagra w półfinale przeciwko Counter Logic Gaming, a mousesports żegna się z turniejem. Dziś czeka nas ostatni mecz fazy grupowej pomiędzy Fnatic a Gambit, który wyłoni czwartego półfinalistę, a jednocześnie rywala Immortals.
Transmisja z DreamHacka dostępna jest pod tym adresem, a najważniejsze informacje o rozgrywkach w naszej relacji.