Tydzień temu odejście z OpTic Gaming ogłosił Jason „jasonR” Ruchelski. Zawodnik decyzję podjął jeszcze przed finałami ESL Pro League Season 5, ale ze swoimi fanami podzielił się z nią dopiero po tym turnieju. Teraz postanowił powiedzieć nieco więcej na temat rozstania z amerykańską formacją i zdradzić, co sądzi o profesjonalnej scenie CS-a.
Podczas jednego ze swoich streamów jasonR dość wylewnie zaczął opowiadać o swoim podejściu do grania na najwyższym poziomie. – Zbudowałem społeczność, z którą chcę utrzymywać kontakt bez względu na wszystko. Nie biorę tego, co mam za pewnik. Jeśli dołączę do jakiejś drużyny, a następnie odejdę z niej po kilkudziesięciu dniach, mogę stracić swoich fanów – stwierdził Jason Ruchelski. Były reprezentant OpTic stwierdził, że dla niego streamowanie dla 800 czy 1000 osób znaczy zdecydowanie więcej niż profesjonalne granie w CS-a.
Dość ciekawa jest również opinia jasonaR na temat aktualnego stanu sceny CS:GO. – Profesjonalna scena CS:GO jest jak bańka. Nikt oprócz organizatorów turniejów nie zarabia. Wszystkie drużyny płacą zawodnikom, ale same nic z tego nie mają lub zarabiają bardzo niewiele – przyznał. – Wysokość wypłat wkrótce spadnie i to nie przez gorszą oglądalność, ale przez to, że ligi mają wysokie pule nagród.
Pełną wersję wypowiedzi Jasona "jasonaR" Ruchelskiego możecie znaleźć tutaj. Zawodnik w najbliższym czasie będzie skupiał się na streamowaniu, z kolei jego była drużyna - OpTic - ma przed sobą dość intensywny okres. Z hazedem w roli piątego gracza zespół zagra na finałach ECS Season 3 i ESL One Cologne 2017 oraz powalczy o awans na Majora.