Zbliżamy się do końca pierwszego dnia kwalifikacji offline PGL Major Kraków 2017. Dzisiejszego wieczora Mousesports podejmowało kazachskie Tengri. Nie da się ukryć, że dla wielu ten pojedynek był rozstrzygnięty jeszcze przed jego startem, a sam przebieg rozgrywki tylko to potwierdził.
- Tengri 1:16 Mousesports - Inferno
Runda pistoletowa przebiegła w dość nieoczekiwany sposób, bowiem gracze Tengri byli bardzo blisko zdobycia pierwszej rundy spotkania. Ostatecznie jednak terrorystom udało się obronić bombę. Ciekawym podejściem taktycznym popisali się gracze Mousesports, bowiem w trzeciej rundzie zdecydowali się na ponowne zagarnie na pistoletach. Pomimo bardzo dobrej szansy chwilę później, gracze kazachskiej formacji nie przełamali złej passy. Dwa zabójstwa ze strony sonica nie wystarczyły, aby zapewnić wszystkich widzów, że zamierzają oni powalczyć jak równy z równym. W okolicach szóstej rundy można było zauważyć spore rozluźnienie ze strony graczy niemieckiej organizacji. Kilka chwil później wzięta została pauza taktyczna, jednak nie pomogła ona Kazachom w takim stopniu, jak mogli tego oczekiwać. Po stracie kolejnych kilku rund gracze Tengri zdecydowali się na kolejną przerwę, od której zależało niemal wszystko. Na ich nieszczęście, tym razem także nie udało się nic zmienić. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 15:0, co pokazuje ogromna różnicę klas pomiędzy tymi drużynami.
Pierwsza runda drugiej połowy tego starcia miała rozstrzygnąć nam ten pojedynek, jednak dzięki szybkiej grze pod bombsitem B gracze Tengri mogli cieszyć się z pierwszego zdobytego punktu na ich koncie. Pomimo gry z samymi pistoletami, Mousesports było w stanie zakończyć ten mecz wynikiem 16:1.
Już niedługo rozpocznie się kolejne starcie dzisiejszego dnia - HellRaisers podejmie Vega Squadron. Transmisja dostępna będzie w tym miejscu, natomiast po aktualne informacje zapraszamy do naszej relacji tekstowej.