Znamy już pierwszą dwójkę pechowców, która nadzieje na grę na Majorze musi odłożyć aż do następnej edycji zawodów. Tengri oraz OpTic Gaming podczas zamkniętych eliminacji do PGL Major Kraków 2017 przegrały trzeci mecz z rzędu i dla nich udział w turnieju już się zakończył.
Jak można było się spodziewać kopciuszek z Kazachstanu kompletnie nie podołał rywalizacji na międzynarodowym poziomie. Tengri nie miało najmniejszych szans w pojedynku z Teamem Dignitas, chociaż jeszcze w pierwszej połowie dawało nadzieje na emocje do samego końca. Niemniej po zmianie stron ekipa dowodzona przez Ricardo "foxa" Pacheco nie oddała rywalom nawet punktu, wysoko zwyciężając 16:7.
Co zaskakujące, również OpTic, mimo że miało nóż na gardle, w spotkaniu z Renegades nie zaprezentowało niczego specjalnego. Zespół, który jeszcze pod koniec ubiegłego roku sięgnął po triumf podczas 2. sezonu ELEAGUE, teraz znajduje się kompletnie w rozsypce i nie sprostał nawet zespołowi z Australii, który, mówiąc wprost, nigdy do światowej czołówki nie należał. A mimo to podopieczni Aleksandara "kassada" Trifunovicia i tak byli w stanie pokonać przeciwników ze Stanów Zjednoczonych 16:10.
1 lipca – drużyny z bilansem 0:2 | ||||||
09:00 | Team Dignitas | 16:7 | Tengri | Mirage | ||
10:30 | OpTic Gaming | 10:16 | Renegades | Mirage |
Już za kilkanaście minut kolejny mecz, w którym TyLoo zmierzy się z Vega Squadron. To oraz pozostałe starcia zobaczyć będzie można na oficjalnym kanale PGL na Twitchu. Po więcej informacji na temat zamkniętych eliminacji do PGL Major 2017 zapraszamy do naszej relacji.