Podczas dwóch ostatnich weekendów poznaliśmy cztery zespoły, które zagwarantowały sobie występ w play-offach tegorocznej odsłony rozgrywanej w Atlancie ligi. Dziś o ten sam cel rywalizować zaczną drużyny przydzielone do grupy C, wśród których poza NiP, Cloud9 i EnVyUs znalazło się także Virtus.pro. Mimo niestabilnej formy Polaków w ostatnim czasie, zdecydowana większość Graczy STS wierzy w zwycięstwo ekipy NEO w ich debiucie w ELEAGUE Premier 2017.
Idealny przeciwnik na trudne czasy
Ani Virtus.pro, ani EnVyUs nie mogą zaliczyć ubiegłych tygodni do udanych. Po względnie zadowalającym rezultacie Polaków na ESG Mykonos, dwie porażki i odpadnięcie już na etapie fazy grupowej w Nowym Jorku ponownie sprowadziły nad ich głowy czarne chmury. Reakcją zespołu była zmiana prowadzącego, czego pierwsze konsekwencje zobaczymy właśnie w meczu z Francuzami. Szczęśliwie dla naszych rodaków, ekipa Happy’ego jest chyba jedyną drużyną ze światowej czołówki, która znajduje się w jeszcze gorszym dołku od nich. Po trzech turniejach z rzędu zakończonych bez ani jednego zwycięstwa EnVyUs jest najlepszym rywalem, na którego mogło trafić VP. Znając preferencje obu zespołów co do grania na poszczególnych mapach, możemy spodziewać się rywalizacji na Trainie. Oznaczałoby to szansę na rewanż dla Francuzów za porażkę w Grecji, lecz w starciu m.in. z „uwolnionym” Snaxem wydaje się to być zbyt ciężkim zadaniem. Analitykom ciężko jest tu wskazać faworyta, ale Gracze STS nie mają wątpliwości – aż 80% z nich uważa, że w polsko-francuskim pojedynku górą będzie ekipa NEO.
Mecz „za 6 punktów”?
W drugim spotkaniu grupy C - po raz pierwszy w aktualnych składach - zmierzą się Ninjas in Pyjamas i Cloud9. Obie ekipy są ostatnio w całkiem niezłej formie, choć więcej okazji do zaprezentowania się offline mieli Amerykanie. W przeciwieństwie do Szwedów występowali w Montrealu i Nowym Jorku, w obu przypadkach dochodząc do półfinałów, w których ulegali późniejszym triumfatorom całych zawodów. Z drugiej strony mamy NiP, które przed własną publicznością w Malmo wyglądał bardzo solidnie, pokonując po drodze m.in. aktualnych zwycięzców Majora. Zapowiada się bardzo wyrównane spotkanie, w którym decydującym czynnikiem może być wybór mapy. W tym zakresie preferencje formacji GeT_RiGhTa i tarika „zgadzają się” jedynie co do Mirage, więc zakładając brak ryzyka u którejś ze stron możemy spodziewać się starcia właśnie na tej lokacji. To byłaby dobra wiadomość zwłaszcza dla będącego w dobrej dyspozycji drakena, który może okazać się kluczowy w kontekście odniesienia zwycięstwa. Triumfator tego starcia – niezależnie od wyniku poprzedniego spotkania – w meczu wygranych spotka się z drużyną grającą o poziom gorzej, co niewątpliwie doda motywacji zarówno Szwedom, jak i Amerykanom. 69% Graczy STS wierzy, że Ninjas in Pyjamas pokonają grające u siebie Cloud9.