Notoryczne żądania zmian w składzie Virtus.pro stały się już chlebem powszednim na polskich esportowych forach. Jak jednak twierdzi Jarek "DeKay" Lewis, wkrótce marzenia co poniektórych fanów mogą zostać spełnione, gdyż według źródeł, do których dotarł amerykański dziennikarz, od składu polskiej formacji odsunięty ma zostać Wiktor "TaZ" Wojtas.
31-latek już od wielu miesięcy wydaje się być najsłabszym ogniwem nadwiślańskiej ekipy, co zapewne ma ogromny wpływ na osiągane przez nią wyniki. Potencjalnym następcą Wojtasa miałby zostać Michał "MICHU" Müller, którego z Virtusami łączy się już od kilku dobrych lat. Jeśli wierzyć doniesieniom DeKaya, w najbliższym czasie włodarze Virtus.pro mają spotkać się z przedstawicielami Teamu Kinguin, by porozmawiać na temat potencjalnego transferu.
Na przeszkodzie stanąć może jednak kwota wykupu MICHA, która ma wynosić nawet 250 tysięcy euro. Jeśli ceny nie uda się zbić, VP ma zwrócić się w stronę AGO Gaming, którego zawodnicy w ostatnim czasie poczynili ogromny postęp. Co ciekawe, jeśli wyniki osiągane przez polski zespół nadal nie ulegną poprawie, kolejny w kolejce do zmiany miałby być drugi z weteranów światowej sceny CS-a, Filip "NEO" Kubski.
Virtus.pro było dotychczas ewenementem na skalę światową. Złożona z pięciu polskich graczy drużyna gra w tym samym składzie już ponad cztery lata, co można uznać za spore osiągnięcie. Niestety w ostatnim czasie w parze z tym nie szły sukcesy sportowe, zaś czarę goryczy przelał niedawny występ Virutsów na ELEAGUE Major Boston 2018, podczas którego odpadli już w fazie grupowej.