Pierwszy dzień zamkniętych polskich eliminacji do V4 Future Sports Festival przyniósł nam rozstrzygnięcia łatwe do przewidzenia. Obecnie o slot na zawodach rywalizują już tylko cztery drużyny, z których każda otrzymała wcześniej bezpośrednie zaproszenie. Czekają nas zatem pojedynki najlepszych przedstawicieli naszej rodzimej sceny CS:GO.
Co więcej, prawie żaden z faworytów nie miał większych problemów z pokonaniem swojego rywala, wygrywając w stosunku 2:0. Jedynie AGO Esports wyłamało się z tego schematu, tocząc trzymapowy pojedynek z SEAL Esports. Ostatecznie jednak i w tym wypadku pretendenci musieli obejść się smakiem. Teraz w przedostatniej już fazie Damian "Furlan" Kisłowski i spółka podejmą Venatores, które od dłuższego czasu zmaga się w problemami kadrowymi. W drugiej parze czeka na nas natomiast prawdziwy polski CS-owy klasyk – Team Kinguin stanie naprzeciwko PRIDE.
Wtorkowy harmonogram prezentuje się następująco:
6 lutego | ||||||
19:00 | PRIDE | vs | Team Kinguin | BO3 | ||
19:00 | Venatores | vs | AGO Esports | BO3 | ||
21:30 | wielki finał | BO3 |
Wybrane mecze będzie można oglądać za pośrednictwem ESL.TV Polska. Zawody główne V4 Future Sports Festival odbędą się między 23 a 25 marca w Budapeszcie. Łączna pula nagród wyniesie 500 tysięcy euro, z czego zwycięzca zgarnie 200 tysięcy.