W kolejnym starciu dwudziestego siódmego sezonu ESEA MDL Virtus.pro podejmowało EnVyUs Academy. Niestety, Francuzi okazali się być zbyt silni dla polskiej ekipy, dodając na swoje konto ósme zwycięstwo. Oznacza to, że nasi rodacy wciąż znajdują się poza pozycją gwarantującą awans do kolejnej rundy rozgrywek.
Virtus.pro | 13 : 16 | EnVyUs Academy |
||
|
(ESEA MDL Season 27) |
|
||
13 | 5 | Cache | 10 | 16 |
8 | 6 |
Idealny dla siebie start zagwarantowali gracze EnVy. Wygrana runda pistoletowa dzięki dwóm zabójstwom SIXERa dała akademii dobry start, który pomógł w zdobyciu kolejnych pięciu punktów. Przyszedł w końcu czas na przełamanie Polaków, co przywróciło nadzieje fanów tej formacji, gdyż zbliżyli się oni na tyle blisko, że mogli próbować doprowadzić do remisu. Antyterroryści jednak pozwolili sobie na stratę tylko jednej rundy do końca pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 10:5 dla EnVyUs Academy.
Po zmianie stron sytuacja Polaków nie poprawiła się w żadnym stopniu. Kolejna przegrana pistoletówka niemalże przekreśliła szanse Virtusów w tym spotkaniu. Bardzo szybkie rozegranie kolejnej rundy postawiło ekipę Pashy pod ścianą. Wydawało się, że nastało przebudzenie VP, gdyż w tej drugiej części starcia po trzech straconych rundach Polacy bardzo dobrze bronili się przed atakiem Francuzów. Szarża antyterrorystów została zatrzymana po sześciu wygranych, jednak Virtusi nie zamierzali się zatrzymać i odpuścić. Mimo to, nie udało im się odrobić strat i to EnVyUs Academy zakończyło to spotkanie na swoją korzyść wynikiem 16:13.
Wybrane spotkania ESEA MDL Season 27 oglądać możecie z polskim komentarzem za pośrednictwem ESL.TV Polska.