Mimo że do IEM Sydney 2018 pozostał ponad miesiąc, zdążyliśmy już poznać ostatnią zaproszoną na to wydarzenie drużynę, a teraz także listę ekip, które wezmą udział w zamkniętych kwalifikacjach. Wśród nich znajdzie się między innymi Virtus.pro.
W zamkniętych europejskich kwalifikacjach weźmie udział sześć drużyn bezpośrednio na nie zaproszonych, a także dwa zespoły, które zwyciężą w pierwszym, otwartym etapie.
Ćwierćfinały rozpoczną się już za 3 dni o godzinie 12:00, a wydarzenie zainauguruje mecz HellRaisers z Gambit Esports. Ostatnim turniejem, na którym AdreN i spółka stanęli na podium były finały ROG MASTERS 2017, natomiast ekipa woxica przed kilkoma dniami dotarła do półfinałów V4 Future Sports Festival.
Drugim rozgrywanym podczas europejskich kwalifikacji meczem będzie pojedynek Virtus.pro z Ninjas in Pyjamas, który rozpocznie się 29 marca o 15:00. Podczas ostatniego spotkania w ramach ligi ECS, Polacy zwyciężyli ze Szwedami na mapie Train wynikiem 16:7. Niestety, nie mieliśmy wtedy szansy obejrzeć drugiej mapy granej przez rodzimych graczy ze względu na problemy z internetem jednego z zawodników. Należy jednak pamiętać, że nadwiślańscy zawodnicy zwyciężyli w niedzielę z FaZe Clanem w półfinale turnieju V4, a w finale, na decydującej mapie przegrali dwoma punktami z mousesports. Jeżeli Virtusi utrzymają swoją formę z tego turnieju, mają szanse na zwycięstwo w tym meczu. Jeśli Polakom się nie powiedzie, zawsze mają ostatnią deskę ratunku – turniej GG:Origin, którego zwycięzca również otrzyma slota na IEM Sydney
W pozostałych dwóch rozgrywanych tego dnia mapach wezmą udział Astralis i G2 Esports. Przeciwników tych zespołów poznamy dopiero za dwa dni, kiedy zakończą się otwarte kwalifikacje do zawodów w Australii.
Transmisja wszystkich spotkań europejskich kwalifikacji będzie dostępna w ESL.TV Polska.
Amerykańskie kwalifikacje również zostaną zainaugurowane 29 marca. Jako pierwsi spotkanie rozegrają zawodnicy Torqued i NRG Esports. Ich ostatni bezpośredni pojedynek odbył się bardzo niedawno, bo w zamkniętych kwalifikacjach do DreamHack Masters Marseille, zespół steela przegrał 0:2.
W dolnej części drabinki spotkają się natomiast Luminosity i compLexity. Pierwsza z wymienionych drużyn awansowała na światowe finały ubiegłego sezonu ESL Pro League. Druga z nich nie może się pochwalić praktycznie żadnymi sukcesami czy to na lokalnej, czy na międzynarodowej scenie.
Ponadto w akcji zobaczymy także Team Liquid oraz OpTic Gaming, ale nie znają one jeszcze swoich rywali, gdyż przyjdzie im się pojedynkować się z drużynami z otwartych kwalifikacji.
Ostatecznie udział w zawodach Intel Extreme Masters Sydney 2018, które rozegrane zostaną między 1 a 6 maja w Qudos Bank Arena w Sydney, weźmie szesnaście drużyn. W puli nagród znajduje się 250 000 dolarów, a zwycięzca otrzyma połowę tej sumy.