Mówiło się o tym już od wielu miesięcy, ale wiele wskazuje, że wszystko wreszcie doszło do skutku. Jak podaje Jarek "DeKay" Lewis, po kilku tygodniach negocjacji SK Gaming miało ustalić już wszystkie warunki i podpisać kontrakty z zawodnikami, którzy dotychczas występowali jako Não Tem Como.
Ruch ten nie zaskoczy chyba nikogo, publicznie wiadomo było bowiem, że w lipcu wygasają umowy obecnych reprezentantów SK. Wobec tego niemieccy włodarze mieli rozpocząć poszukiwania potencjalnej opcji rezerwowej i znaleźli ją w osobie właśnie NTC, gdzie znajdziemy m.in. byłych graczy Immortals i Luminosity Gaming. Co więcej, jak podaje DeKay, organizacja miała już pozyskać nowy skład, mimo że wciąż nie rozstała się ze starym. Nastręcza to jednak pewnych problemów.
Wszystko z powodu ESL One Belo Horizonte 2018, na które SK otrzymało bezpośrednie zaproszenie. Możliwe, że awans na tą imprezę uzyska także Não Tem Como, które już za kilka dni podejmie FURIA eSports w finale południowoamerykańskich eliminacji. Niemniej na uwadze należy mieć regulamin ESL, który zabrania jednemu podmiotowi posiadania więcej niż jednej drużyny na danej imprezie, więc jeśli plotki o podpisaniu kontraktów okażą się prawdą, sytuacja się skomplikuje. Wówczas jedną z możliwości będzie przedwczesne rozstanie z ekipą Gabriela "FalleNa" Toledo, która miałaby przejść pod banderę mibr, ale nie wiadomo czy rzeczywiście wchodziłoby to w grę.
Jeśli powyższe plotki się potwierdzą, skład SK Gaming będzie prezentować się następująco:
- Bruno „bit” Lima
- Lincoln „fnx” Lau
- João „felps” Vasconcellos
- Vito „kNg” Giuseppe
- Marcelo „chelo” Cespedes
- Alessandro „Apoka” Marcucci – trener