BLAST Pro Series Istanbul 2018, czyli pierwszy zorganizowany nad Bosforem prestiżowy turniej Counter-Strike'a, ostatecznie odbędzie się. Z uwagi na ostatnie problemy natury politycznej organizatorzy szukali wszelkich sposobów, by doprowadzić zaplanowaną przez siebie imprezę do skutku i udało im się to!
Przypomnijmy, że pierwotnie zmagania w Stambule toczyć się miały pod koniec czerwca. Problemy zaczęły się w kwietniu, gdy rządzący Turcją Recep Erdoğan ogłosił przyspieszone wybory prezydenckie, których nowa data kolidowała z terminem BLAST Pro Series. W tej sytuacji stało się jasne, że wyjścia są dwa – odwołanie zawodów lub też przeniesienie ich na inny termin. Koniec końców udało się to drugie, dzięki czemu turniej rozegrany zostanie 28 i 29 września.
Nie obyło się jednak bez pewnych zmian. Z listy drużyn zniknęły anonsowane wcześniej Cloud9 i FaZe Clan, które już jakiś czas temu otrzymały zaproszenia na mające miejsce w tym samym czasie ESL One New York 2018. Jedno ze zwolnionych przez te ekipy miejsc przypadło w udziale Polakom z Virtus.pro, dla których będzie to pierwszy start na organizowanej przez BLAST imprezie.
Co ciekawe, wśród uczestników nie ma już także SK Gaming, ale ten ruch może mieć akurat drugie dno – wiadomo bowiem, że w Stambule pojawić ma się uznany międzynarodowy zespół, którzy wystąpi pod nową marką. To pokrywałoby się z kolei z plotkami, według których Gabriel "FalleN" Toledo i jego koledzy już latem trafią pod skrzydła legendarnego MIBR. Niemniej na ten moment są to tylko domysły.
Wobec tego lista uczestników prezentuje się na ten moment następująco:
Astralis | Ninjas in Pyjamas | Space Soldiers | Virtus.pro |
BLAST Pro Series Istanbul 2018, w którym udział weźmie w sumie sześć formacji, odbędzie się w mogącym pomieścić nawet 15 tysięcy osób Ülker Sports Arena. Łączna pula nagród zawodów osiągnie kwotę 250 tysięcy dolarów, z czego zwycięzcy wielkiego finału zgarną 125 tysięcy.