Jeden z najbardziej rozpoznawalnych krytyków gamingowych i komentatorów esportowych, John "TotalBiscuit" Bain, przegrał ponad czteroletnią walkę z rakiem. O śmierci 33 letniego Brytyjczyka poinformowała jego żona, Genna. Raka jelit zdiagnozowano u niego w kwietniu 2014, po czym natychmiast podjął się chemioterapii. Niespełna rok później lekarze stwierdzili całkowitą remisję, jednak po kilku miesiącach okazało się, że komentator ma przerzuty. Mimo długotrwałej walki, w kwietniu 2018 ogłosił, że znajduje się w stanie terminalnym, a wszystkie dotychczasowe metody leczenia zawiodły, lub okazały się niemożliwe do zrealizowania. Choć ogłosił wtedy zakończenie kariery krytyka, wciąż starał się prowadzić livestreamy. Niestety, zmarł 24 maja.

TotalBiscuit po raz pierwszy zasłynął w Internecie dzięki swojej aktywności w społeczności World of Warcraft, w której udzielał się jako komentator, YouTuber, czy speaker. W 2010 roku stracił swoją dotychczasową pracę jako doradca finansowy, co sprawiło, że zajął się zawodowo grami video. W bardzo krótkim czasie, dzięki swojej charyzmie, "brytyjskim" i cynicznym poczuciu humoru (stąd pseudonim The Cynical Brit) oraz ciężkiej pracy szybko stał się jedną z pierwszych dużych gwiazd gamingowej społeczności w YouTube oraz na platformach streamingowych. Miało to miejsce jeszcze w czasach, gdy monetyzacja filmów związanych z grami była niemożliwa, a Brytyjczyk znalazł się w grupie influencerów, którzy ostatecznie doprowadzili do otwarcia się YouTube na content gamingowy oraz do powstania Twitch.tv. Jego gwałtowny wzrost popularności zbiegł się w czasie także z premierą StarCraft 2, którym się pasjonował od samego zarania sceny. Przez ponad siedem lat komentował największe międzynarodowe turnieje StarCraft 2, a nawet założył własną organizację, Team Axiom, której działalność musiała jednak zostać zawieszona w 2015 roku z powodu pogarszającego się zdrowia Brytyjczyka oraz braku sukcesów.

TotalBiscuit był wielokrotnie nagradzany przez branżę tytułami najlepszego YouTubera czy najlepszego krytyka gamingowego. Był jednym z pierwszych członków pionierskiej sieci The Game Station, do której zaprosił go YouTuber związany ze StarCraftem, Mike "Husky" Lamond. De facto to właśnie dzięki tej sieci, a także Machinima, narodziła się globalna scena gamingowa na platformach video, a TotalBiscuit był jednym z jej ojców. Był także założycielem ruchu prokonsumenckiego, mającego za zadanie rozliczać twórców gier z ich obietnic, a także wpływać na ich większą dbałość o potrzeby użytkowników PC. John Bain brał też udział w tzw. Gamergate, przy okazji którego ujawnił, że sam padał ofiarą nękania ze strony anonimowych internautów, ale jednocześnie poddawał pod wątpliwość standardy etyczne branży dziennikarskiej. Brytyjczyk otwarcie krytykował także G2A czy Kinguin, co doprowadziło m.in. do zerwania kontraktu na wyłączną dystrybucję gry Bulletstorm: Full Clip Edition przez pierwszą z tych firm.

Choć, jak sam wspominał, jego śmierć była jedynie kwestią czasu, to Brytyjczyk inspirował wielu i pokazywał, że nawet w obliczu raka nie należy się poddawać. W pewnym momencie lekarze dawali mu jedynie kilka miesięcy życia, jednak TotalBiscuit zdołał przetrwać ponad cztery lata od pierwszej diagnozy. Przez ten czas, mimo fatalnego stanu zdrowia i poświęcania niemal całej swojej energii m.in. na chemioterapię, kontynuował pracę jako YouTuber, a nawet, jeśli pozwalało mu na to samopoczucie, jako komentator na turniejach LAN.

Niech spoczywa w pokoju.