Okazuje się, że niedawne rozstanie z Braxtonem "swagiem" Piercem nie było jedynym, jakie czeka Torqued. Północnoamerykańską ekipę opuścił bowiem także Keven "AZK" Larivière, który postanowił podążyć drogą obraną wcześniej przez swojego byłego kolegę jeszcze z czasów iBUYPOWER.
Problemy zespołu zaczęły się tuż po nieudanym występie na DreamHack Open Tours 2018. Gracze zza oceanu nie zdołali tam odnieść choćby jednego zwycięstwa, przez co odpadli już w fazie grupowej. Zaledwie kilka dni później swag poinformował, że opuszcza ekipę, by w najbliższym czasie skupić się na poprawianiu swoich umiejętności w ligach online i dopiero po tym rozważy ponowne dołączenie do jakiegoś składu.
Na tym jednak zmiany się nie kończą. W opublikowanym przez siebie poście AZK wyjawił bowiem, że tuż po powrocie z Europy pozostali zawodnicy podjęli decyzję o przesunięciu go na ławkę rezerwowych. Wobec tego Kanadyjczyk postanowił odejść definitywnie, chociaż jednocześnie zapewnił, iż zamierza kontynuować swoją karierę. Tym samym sytuacja Torqued znacznie się skomplikowała – formacja już za kilka dni rozpoczyna grę w ESEA Mountain Dew League, a za kilka tygodni czeka ją również start na ESL One Belo Horizonte. Do tego czasu muszą więc oni znaleźć następców Pierce'a oraz Larivière'a.
W tej sytuacji skład Toruqed prezentuje się następująco:
- Matt "Pollo" Wilson
- Joshua "steel" Nissan
- Kenneth "koosta" Suen
- James "JamezIRL" Macaulay – trener