Już jutro Team Kinguin powalczy o triumf w wielkim finale ZOTAC Cup Masters 2018! Polska formacja w pierwszym sobotnim półfinale pokonała bowiem Ghost Gaming 2:1, dzięki czemu pozostała w grze o 200 tysięcy dolarów.
Team Kinguin | 2 : 1 | Ghost Gaming | ||
|
(ZOTAC Cup Masters 2018 – półfinał) |
|
||
16 | 7 | Mirage | 8 | 14 |
9 | 6 | |||
9 | 8 | Nuke | 7 | 16 |
1 | 9 | |||
16 | 8 | Overpass | 7 | 8 |
8 | 1 |
Mimo przegranej pistoletówki Kinguin szybko przejęło inicjatywę i wyprowadziło kilka celnych ciosów, dzięki którym mogło pochwalić się już prowadzeniem 5:1. Z czasem jednak Ghost zdołało otrząsnąć się z początkowego szoku i w okolicach siódmej rundy stało się stroną dominującą na serwerze. Formacja z Ameryki Północnej błyskawicznie odrobiła wszystkie straty i to z nawiązką, ale z powodu własnej niefrasobliwości tuż przed przerwą mogła pochwalić się zaledwie jednopunktową przewagą. Co prawda po chwili Polacy okazali się lepsi w strzelaniu z pistoletów, ale nie potrafili skorzystać z takiego prezentu i kilkukrotnie polegli w dość bliskich starciach, przez co do samego końca musieli drżeć o wynik pojedynku. Dopiero pod koniec pierwszej mapy Wiktor "TaZ" Wojtas i spółka zanotowali serię sześciu zdobytych z rzędu oczek, dzięki czemu udało im się uniknąć dogrywki i zatriumfować ostatecznie 16:14.
Następnie obie drużyny przeniosły się na wybranego przez Ghost Nuke'a, na którym jednak lepiej wystartowało TK. Podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego dzięki wygranej rundzie pistoletowej w pewnym momencie wypracowali sobie nawet pięciopunktową przewagę, ale ta pod koniec pierwszej połowy stopniała do rozmiarów 8:7, w czym spora zasługa snajpera ekipy zza oceanu, Matthew "Wardella" Bowmana. Po zmianie stron północnoamerykańska formacja kontynuowała dobrą passę i kompletnie zdominowała Kinguinów, oddając im na przestrzeni całej drugiej części meczu już tylko jeden punkt. Pozostałe padły łupem Ghost, które koniec końców spokojnie zwyciężyło wynikiem 16:9.
O losach awansu przesądzić miał więc Overpass, który początkowo toczył się po myśli polskiej piątki, chociaż ta oddała pierwszą pistol-rundę. Mimo to jednak scenariusz z poprzednich map się powtórzył, bo mimo przewagi jednej ze stron pierwsza odsłona starcia i tak zakończyła się rezultatem 8:7, tym razem na korzyść Kinguin. Swoich kolegów niósł w dużej mierze Karol "rallen" Rodowicz, który swoimi trzema fragami zapewnił TK także drugą pistoletówkę. Ta z kolei otworzyła graczom znad Wisły prostą drogę do wygranej, po której ci skrzętnie podążyli. W tamtym momencie Ghost było już w kompletnej rozsypce i nie było w stanie nawiązać z Polakami równorzędnej rywalizacji. Ostatecznie zawodnicy z Ameryki Północnej w drugiej połowie powiększyli swój dorobek tylko o jeden punkt i z kretesem polegli w stosunku 8:16.
Dziś rozegrany zostanie jeszcze drugie spotkanie półfinałowe, w którym MVP PK podejmie MIBR. Wszystkie mecze światowych finałów ZOTAC Cup Masters 2018 wraz z angielskim komentarzem oglądać można na oficjalnym kanale ZOTAC Cup na Twitchu. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.