Organizatorzy nadchodzącego BLAST Pro Series Istanbul 2018 ogłosili dokładny harmonogram swojej imprezy. Dzięki temu dowiedzieliśmy się w jakiej kolejności Virtus.pro mierzyć się będzie z poszczególnymi uczestnikami tureckiej imprezy. I cóż, już na starcie nie będzie łatwo.

Pierwszym rywalem polskiej ekipy, w której jako pełnoprawny członek debiutować będzie Piotr "morelz" Taterka, zostało bowiem Astralis. Duńska formacja przebywa obecnie w Londynie, gdzie kontynuuje walkę o tytuł mistrzowski FACEIT Majora i ma spore szanse, by swój cel osiągnąć. Ponadto pierwszego dnia w Stambule VP stanie także naprzeciwko Cloud9, które w ostatnich miesiącach borykać się musiało z poważnymi problemami kadrowymi.

Oznacza to, że dopiero w sobotę Virtusi zmierzą się pozostałymi przeciwnikami. Będą to kolejno Ninjas in Pyjamas, MIBR oraz gospodarze całych zawodów ze Space Soldiers. Jak widać, sama obsada pierwszego w tym roku turnieju z serii BLAST Pro Series robi wrażenie – wszak każda uczestnicząca w niej drużyna brała lub też nadal bierze udział w trwającym właśnie Majorze, ale mimo to już teraz można obstawiać, że faworytem imprezy będzie wspomniane wcześniej Astralis.

Dokładny harmonogram prezentuje się następująco:

28 września

1. runda

TBA Space Soldiers vs Ninjas in Pyjamas BO1
TBA MIBR vs Cloud9 BO1
TBA Virtus.pro vs Astralis BO1

2. runda

TBA Space Soldiers vs Astralis BO1
TBA Cloud9 vs Virtus.pro BO1
TBA Ninjas in Pyjamas vs MIBR BO1
29 września

3. runda

13:00 Space Soldiers vs MIBR BO1
13:00 Astralis vs Cloud9 BO1
13:00 Virtus.pro vs Ninjas in Pyjamas BO1

4. runda

14:20 Cloud9 vs Space Soldiers BO1
14:20 Ninjas in Pyjamas vs Astralis BO1
14:20 MIBR vs Virtus.pro BO1

5. runda

15:40 Astralis vs MIBR BO1
15:40 Space Soldiers vs Virtus.pro BO1
15:40 Cloud9 vs Ninjas in Pyjamas BO1
18:00 wielki finał BO3

BLAST Pro Series Istanbul 2018 odbędzie się 28 i 29 września w stambulskim Ülker Sports Arena, stadionie należącym do klubu Fenerbahçe. Łączna pula nagród wyniesie w sumie 250 tysięcy dolarów, z czego zwycięzcy zawodów zgarną 125 tysięcy.