Już dziś poznamy zespół, który w najbliższych miesiącach będzie nosił dumne miano najlepszego na świecie. To właśnie dziś rozegrany zostanie bowiem wielki finał FACEIT Major London 2018, w którym udział wezmą bezsprzecznie najlepsze jak dotychczas Natus Vincere oraz Astralis.

W przypadku Duńczyków można było jeszcze do niedawna mieć pewnego rodzaju wątpliwości – wszak wszyscy pamiętamy przegrany przez nich finał DreamHack Masters Stockholm 2018, podczas którego niespodziewanie uznali oni wyższość North. Jak w rozmowie z serwisem VPEsports zapewnił Danny "zonic" Sørensen, szkoleniowiec Astralis, jego podopieczni podeszli do szwedzkiej imprezy na poważnie, ale nie byli do niej w pełni przygotowani.

Jedną z możliwości było nie jechać na DreamHack Stockholm w ogóle i skupić się po prostu na Fazie Nowych Pretendentów – zaczął 32-latek. – Jednak już podczas styczniowego ELEAGUE Majora widać było, że wszystkie drużyny, które grały w pierwszej fazie, były już rozgrzane i zniszczyły zespoły-legendy. Naszego występu w Sztokholmie nie określiłbym więc mianem "rozgrzewki", bo chcieliśmy wygrać ten turniej tak samo, jak każdy inny, ale jednocześnie musieliśmy zaakceptować fakt, iż nie będziemy gotowi w stu procentach – dodał.

Ostatnie mecze Astralis muszą budzić podziw – warto przypomnieć, że Skandynawska piątka w minionych dniach rozgromiła m.in. MIBR aż 16:0 oraz wyeliminowała zawsze groźny FaZe Clan. Wczoraj natomiast zawodnicy z Danii okazali się lepsi od Teamu Liquid, którego pokonanie nie sprawiło im większych problemów. Mimo to sam zonic uważa, że w finałowym starciu z Natus Vincere jego gracze muszą wznieść się jeszcze wyżej:

Mam nadzieję, że przeciwko Na`Vi zagramy jeszcze lepiej i uda nam się wygrać, bo tego nam potrzeba – przyznał Sørensen. – Oni prezentują się naprawdę dobrze i mają ten swój dziwny styl gry. To niekoniecznie musi nam pasować, szczególnie w kontekście gry po stronie CT. My staramy się grać w sposób dość logiczny, natomiast oni mają tendencję do ryzyka, a jeśli s1mple i electronic wejdą w swój rytm to czeka nas naprawdę ciężki mecz, dlatego musimy zagrać lepiej – zakończył.

Pełny zapis rozmowy z Dannym "zoniciem" Sørensenem w języku angielskim znaleźć można pod tym adresem.