Kolejny mecz AGO Esports rozgrywany w ramach ESL Pro League za nami. Dzisiejszymi przeciwnikami Polaków byli reprezentanci Natus Vincere. Rodzima ekipa zdołała pokonać rywali na Trainie, gdzie zatriumfowała 16:7, lecz po niecałej godzinie uległa 8:16 na Mirage'u.

Natus Vincere
7 : 16 AGO Esports

(ESL Pro League – 3. tydzień)
7 5 Train 10 16
2 6

Pierwsze dwa oczka podczas rozgrywki na Trainie wpadły na konto zawodników AGO Esports. Po jednej stracie Polacy zgarnęli kolejne pięć punktów, a następnie po trzykrotnym zwycięstwie rywali zdobyli kolejne trzy. Reprezentanci Natus Vincere zdołali jednak pokonać biało-czerwonych w dwóch ostatnich rundach połówki, dzięki czemu przegrywali tylko pięcioma oczkami.

Po zamianie stron nadwiślańscy gracze co prawda pozwolili przeciwnikom zatriumfować zarówno w pistoletówce jak i rundzie force, lecz później już bez żadnej straty domknęli mecz, który ostatecznie zakończył się wynikiem 16:7.


AGO Esports
8 : 16 Natus Vincere

(ESL Pro League – 3. tydzień)
8 4 Mirage 11 16
4 5

Na Mirage'u naszym rodakom nie szło tak dobrze jak na poprzedniej mapie. Co prawda ekipa Damiana "Furlana" Kisłowskiego okazała się lepsza w pistoletówce, ale po kilku minutach Na`Vi wydarło rodzimym zawodnikom pięć oczek. Reprezentanci AGO wkrótce doliczyli na swoje konto następne dwa punkty, lecz wschodnioeuropejska drużyna ani myślała ustąpić i bez większych problemów zatriumfowała w sześciu rundach, tracąc przy tym tylko jedną.

W drugiej połówce i pistoletówkę i force'a zgarnęli Polacy. Gracze Natus Vincere przypuścili jednak kontratak, w wyniku którego odzyskali trzy oczka. Jastrzębie do swojego dorobku dodały jeszcze dwie rundy, lecz po kilku minutach ulegli na drugiej mapie 8:16.

Na kolejną potyczkę AGO w ramach ESL Pro League fani będą musieli poczekać do jutra, kiedy o 19:15 Jastrzębie rozpoczną swój dwumecz z mousesports. Po więcej informacji na temat 8. sezonu ESL Pro League zapraszamy do naszej relacji tekstowej.