Za nami szósty dwumecz Virtus.pro rozgrywany w ramach Esports Championship Series. Tym razem Polacy zmierzyli się z Fnatic i zdołali wygrać na obu rozegranych mapach!

Fnatic
Fnatic 13 : 16 Virtus.pro

(Esports Championship Series – 5. tydzień)
13 3 Mirage 12 16
10 4

Reprezentanci Virtus.pro bardzo dobrze rozpoczęli mecz na Mirage'u. Nasi rodacy wprawdzie ulegli w pistoletówce, lecz chwilę później doliczyli na swoje konto trzy oczka i po jednej stracie podwoili swój dorobek. Ekipa Filipa "NEO" Kubskiego nie dawała Skandynawom praktycznie żadnych szans na wyprowadzenie kontrataku. Do końca połówki Szwedzi zdołali wyrwać Polakom zaledwie jeden punkt, dzięki czemu Virtusi prowadzili 12:3.

Po zamianie stron Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski i spółka ponownie nie zdołali wygrać w rundzie pistoletowej. Rodzima drużyna oddała po chwili również dwa następne oczka, a po jednym triumfie ponownie pozwoliła rywalom na odrabianie kolejnych punktów. Fnatic radziło sobie coraz lepiej, przypominając nam wczorajszy mecz z FaZe Clanem, gdzie Virtusi pomimo ogromnej przewagi ostatecznie ulegli w dogrywce. Polacy zdołali jednak się zebrać i zatriumfowali na pierwszej mapie wynikiem 16:13.

Virtus.pro
16 : 10 Fnatic Fnatic

(Esports Championship Series – 5. tydzień)
16 8 Cache 7 10
8 3

Walka podczas pierwszej połowy starcia na Cache'u była bardzo wyrównana. Najpierw Michał "snatchie" Rudzki i jego koledzy trzykrotnie pokonali rywali, lecz po chwili ci odpowiedzieli i wydarli naszym rodakom dwa oczka. Nadwiślańscy zawodnicy nie zamierzali odpuścić i doliczyli na swoje konto kolejny punkt. Fnatic przypuściło jednak kontratak, w wyniku którego po raz pierwszy wyszło na prowadzenie. Do samej zamiany stron obie ekipy szły łeb w łeb, ale koniec końców lepiej poradzili sobie Polacy – zakończyli oni połówkę wynikiem 8:7.

W drugiej części spotkania gracze Virtus.pro ponownie zatriufmowali w pistoletówce, a następnie zgarnęli trzy kolejne rundy. Fnatic wprawdzie zdobyło następne trzy punkty, ale koniec końców nasi rodacy bez większych kłopotów zakończyli grę wynikiem 16:10.

To już koniec dzisiejszych pojedynków Virtus.pro. Kolejny mecz Polaków odbędzie się 3 listopada o 21:00, a przeciwnikiem naszych rodaków będzie North. Spotkanie to z polskim komentarzem będzie można oglądać pod tym linkiem. Z kolei angielskojęzyczną transmisję znajdziecie tutaj.