Wczoraj Virtus.pro dało prawdziwy pokaz walki mimo przeciwności losu, ale mimo to nie zdołało zbytnio powiększyć swojego dotychczasowego dorobku punktowego w szóstym sezonie ligi ECS. Dopiero dziś Filip "NEO" Kubski i spółka zainkasowali komplet oczek, dwukrotnie pokonując pogrążone w kryzysie Fnatic. Polskiej formacji nie przeszkodziła nawet bardzo słaba postawa Jarosława "pashyBicepsa" Jarząbkowskiego – VP zarówno na Mirage'u, jak i na Cache'u zgarnęło całą pulę, dzięki czemu nieoczekiwanie włączyło się do walki o wyjazd na lanowe finały. Sprawdźmy jak w obu tych spotkaniach radzili sobie poszczególni gracze:

  • Fnatic 13:16 Virtus.pro – Mirage
Gracz Bilans Z/Ś
MICHU 28:17 1,65
JW 28:19 1,47
snatchie 23:20 1,15
Xizt 23:20 1,15
twist 20:19 1,05
KRIMZ 20:21 0,95
morelz 20:23 0,87
NEO 15:22 0,68
Brollan 14:21 0,67
pashaBiceps 14:23 0,61
  • Virtus.pro 16:10 Fnatic – Cache
Gracz Bilans Z/Ś
morelz 30:14 2,14
snatchie 22:16 1,38
NEO 23:17 1,35
Brollan 22:19 1,16
JW 19:18 1,06
Xizt 18:18 1,00
KRIMZ 17:22 0,77
MICHU 14:19 0,74
twist 13:18 0,72
pashaBiceps 6:23 0,26

Pełne sprawozdanie z wyżej wspomnianych spotkań można znaleźć pod tym adresem.