Ostatni mecz AGO Esports w ESL Pro League za nami. Nasi rodacy raz przegrali i raz wygrali w dwumeczu z Astralis, które mecz rozgrywało ze Stanów Zjednoczonych, przez co bezpowrotnie stracili szanse na udział w kolejnej edycji EPL.
AGO Esports |
11 : 16 | Astralis | ||
(ESL Pro League – 4. tydzień) |
|
|||
11 | 7 | Cache | 8 | 16 |
4 | 8 |
Zawodnicy AGO Esports rozpoczęli pojedynek na Cache'u od zwycięstwa w pistoletówce i rundzie force. Po chwili jednak Polacy pięć razy ulegli rywalom, a następnie doliczyli na swoje konto jedno oczko. Reprezentanci Astralis zgarnęli co prawda jeszcze dwa punkty, lecz koniec końców pozwolili naszym rodakom odrobić część strat, dzięki czemu Jastrzębie zakończyły połówkę wynikiem 7:8.
Po stronie antyterrorystów biało-czerwoni nie radzili sobie już tak dobrze. Oddali oni dwie pierwsze rundy przeciwnikom, a potem po wywalczeniu czterech oczek, pozwolili Duńczykom wygrać mecz 16:11.
Astralis |
10 : 16 |
AGO Esports | ||
|
(ESL Pro League – 4. tydzień) |
|
||
10 | 8 | Overpass | 7 | 16 |
2 | 9 |
Pierwsze trzy oczka wpadły na konto skandynawskich graczy. Po chwili Polacy odrobili straty i wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Do samego końca połówki obie ekipy szły łeb w łeb, a reprezentanci AGO Esports ostatecznie ulegli przeciwnikom 7:8.
Po zamianie stron Damian "Furlan" Kisłowski i jego koledzy zgarnęli cztery punkty, a później, po jednej porażce, doliczyli sobie kolejne oczko. Astralis nie zamierzało jednak pozwolić biało-czerwonym na utrzymanie passy wygranych rund i pokonało jeszcze raz rywali. Nasi rodacy bez większych problemów domknęli spotkanie na Overpassie, które zakończyło się wynikiem 16:10.
Zawodnicy AGO Esports nie mają już żadnych szans na udział w kolejnym sezonie ESL Pro League. Zajmując ostatnią lokatę w klasyfikacji generalnej Polacy spadną bezpośrednio do ESEA Mountain Dew League, w której będą mogli walczyć o powrót do najbardziej prestiżowej ligi Counter-Strike'a na świecie. Po więcej informacji na temat obecnego sezonu EPL zapraszamy do naszej relacji tekstowej.