Zaledwie kilkadziesiąt minut po zakończeniu przegranego 1:2 spotkania z x-kom teamem włodarze Virtus.pro podjęli drastyczne kroki. Oficjalna strona rosyjskiej organizacji potwierdziła, iż skład CS:GO wycofuje się z rywalizacji do odwołania, zaś jego przyszłość mamy poznać jeszcze przed końcem roku.

Przypomnijmy, że dziś Virtus.pro straciło szansę na awans na Intel Extreme Masters Katowice 2019, co oznacza, że Filip "NEO" Kubski i Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski po raz pierwszy w historii nie pojawią się na Majorze. Nic więc dziwnego, że organizacja nie mogła przejść obojętnie obok tak wielkiego rozczarowania i już zapowiedziała podjęcie związanych z tym kroków. Jakich? Tego jeszcze nie wiadomo, bo konkretny mamy poznać dopiero za jakiś czas.

– Po Majorze w Londynie byliśmy optymistycznie nastawieni na temat potencjału naszego składu – przyznał w oficjalnym oświadczeniu Roman Dvoryankin, generalny menadżer Virtus.pro. – Niestety ten nie spełnił naszych oczekiwań. Nasza długoterminowa strategia opiera się o zbudowanie drużyny wokół młodych zawodników i nadal to będziemy robić. Chcielibyśmy prosić naszych fanów, aby wspierali nas w najbliższych tygodniach – dodał Rosjanin, który postanowił skomentować całą sprawę także za pośrednictwem mediów społecznościowych:

Przypomnijmy, że w kończącym się powoli roku skład CS:GO zdecydował się na pierwsze od czterech lat zmiany – w odstępie kilku miesięcy poza zespołem znaleźli się Wiktor "TaZ" Wojtas, Janusz "Snax" Pogorzelski i Paweł "byali" Bieliński, ale roszady te nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Widoczne to było zwłaszcza w ostatnim czasie, gdy Polacy stracili szansę na powrót do ESL Pro League, zaś dziś nie zdołali przebrnąć przez zamknięte eliminacje do europejskiego Minora.