Zgodnie z przewidywaniami to Astralis sięgnęło ostatecznie po triumf w BLAST Pro Series Lisbon 2018, w udany sposób zamykając tym samym ten pełen fantastycznych sukcesów rok. Eksperci serwisu HLTV za głównego autora odniesionego na portugalskiej ziemi sukcesu uznali Emila "Magiska" Reifa, który został uhonorowany nagrodą MVP całych zawodów.

Magisk zawitał do Astralis w lutym tego roku i ostatnimi czasy pełnił raczej rolę wsparcia dla swoich kolegów, nie poświęcając szczególnej uwagi wykręcaniu statystyk. Teraz jednak w Lizbonie to właśnie on i Peter "dupreeh" Rasmussen w największym stopniu odpowiadali za wyniki zespołu. Każdy z tej dwójki na przestrzeni zawodów wykręcił rating na poziomie 1,39, znacznie wyprzedzając pozostałych zawodników. Ostatecznie jednak HLTV postawiło na Reifa i prawdopodobnie przesądził o tym jego występ w wielkim finale. 20-latek ustrzelił w nim w sumie aż 52 fragi, ginąc przy tym zaledwie 34 razy. Co ciekawe, Duńczyk tylko na jednej z ośmiu rozegranych w sumie map osiągnął rating niższy niż 1,26.

Mimo że Astralis na przestrzeni całego 2018 roku wygrało w sumie aż dziewięć turniejów, to przyznane w Portugalii wyróżnienie jest pierwszą tego typu nagrodą w karierze Magiska. Wcześniej bowiem nawet jeśli jego ekipa odnosiła triumf na którejś z imprez, to on akurat nie wyróżniał się w aż tak dużym stopniu.