Tydzień temu włodarze Virtus.pro postanowili tymczasowo wycofać swój dotychczasowy skład CS:GO. Decyzja ta, co oczywiste, uruchomiła falę plotek dotyczących poszczególnych zawodników, ale możliwe, że już w najbliższy poniedziałek, tj. 24 grudnia, będziemy mądrzejsi. Właśnie tego dnia organizacja ma wydać specjalne oświadczenie.
Przypomnijmy, że związani z VP Polacy już od wielu miesięcy borykali się z potężnym kryzysem. Lekarstwem nie okazały się także kolejne zmiany personalne – na przestrzeni zaledwie roku Virtusi stracili status legendy podczas ELEAGUE Major Boston 2018, następnie odpadli w pierwszej fazie FACEIT Major London 2018, a na koniec nie zakwalifikowali się na Intel Extreme Masters Katowice 2019. I to właśnie to ostatnie wydarzenie przelało czarę goryczy. Teraz działaczom organizacji pozostaje pracować nad znalezieniem remedium i po dzisiejszym poście dyrektora generalnego Virtus.pro, Romana Dvoryankina, widać, że rzeczywiście coś się dzieje:
Super busy but productive day in Warsaw. We’ll make a statement about our CS:GO squad on Monday!
— Roman Dvoryankin (@dvoryrom) 21 grudnia 2018
Według ostatnich plotek Dvorytankin przebywał w stolicy Polski, by dopiąć transfery Mateusza "TOAO" Zawistowskiego z AGO Esports oraz Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego z mousesports. Ponadto do składu po kilku miesiącach przerwy miałby powrócić Paweł "byali" Bieliński. To z kolei oznaczałoby, że po blisko pięciu latach z organizacją pożegnaliby się Filip "NEO" Kubski oraz Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski, zaś zdobyte w połowie tego roku miejsce utraciłby także Piotr "morelz" Taterka. Na razie jednak wszystko to pozostaje tylko w sferze domysłów.