Końcówka ubiegłego roku to przede wszystkim przebudowa Virtus.pro, które po przedłużającym się okresie kryzysu doczekało się odmienionego składu. Na debiut tej ekipy jeszcze czekamy, ale dziś dowiedzieliśmy się, że na pewno w kwietniu dane nam będzie zobaczyć ją na lanie.

Virtusi zgarnęli bowiem trzecie zaproszenie na Charleroi Esports 2019 – organizowany w Belgii turniej z pulą nagród w wysokości 100 tysięcy euro. Już wcześniej swój udział w imprezie potwierdziły Team LDLC oraz Team Vitality, czyli dwaj przedstawiciele szeroko pojętej europejskiej czołówki. Same zawody, w których w sumie wystartuje osiem drużyn, odbędą się między 12 a 14 kwietnia w mogącej pomieścić ok. 6,3 tysiąca osób hali RTL Spiroudome.

Przypomnijmy, że w grudniu szeregi Virtus.pro zasiliło trzech nowych graczy. Pod skrzydła rosyjskiej organizacji ponownie trafili Janusz "Snax" Pogorzelski oraz Paweł "byali" Bieliński, a wraz z nimi przybył również pozyskany z AGO Esports Mateusz "TOAO" Zawistowski. Jednocześnie swoją blisko pięcioletnią przygodę z VP zakończyli Filip "NEO" Kubski i Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski, których przyszłość na ten moment pozostaje nieznana.