Przygoda Vincenta "Happy'ego" Schopenhauera z Teamem Vitality nie trwała zbyt długo. Doświadczony Francuz nie wytrzymał w rodzimej formacji nawet trzech miesięcy i pod koniec grudnia został odstawiony na ławkę rezerwowych. Co ciekawe, 27-latek miał mieć podobno szansę, by szybko powrócić do gry, ale... nie zdecydował się z niej skorzystać.
Jak podaje związany do niedawna z VPEsports neL, zainteresowanie Happym miał wyrazić Team LDLC, z którym zawodnik był już w przeszłości kilkukrotnie związany i barwach którego sięgnął on po triumf na Majorze. Sam Schopenhauer najwyraźniej nie był jednak zainteresowany powrotem na stare śmieci, bo aż dwukrotnie miał on omówić swojemu byłemu pracodawcy. Możliwe, że lurker znad Sekwany czeka na propozycję lepszą z finansowego punktu widzenia lub też ma zamiar spróbować swoich sił w międzynarodowym projekcie. Niemniej nie wiadomo jak długo przyjdzie mu czekać.
Tym samym LDLC nadal pozostaje ze zdekompletowanym składem – warto pamiętać, że na przestrzeni zaledwie tygodnia ekipę opuścili Alex "ALEX" McMeekin i François "AmaNEk" Delauney. Zdaniem neLa na razie wyżej wymienioną dwójkę zastępować będą Matthieu "matHEND" Roquigny i Alexandre "xms" Forté, którzy w minionych latach także mieli już okazję współpracować z organizacją. Co ciekawe, Forté w ubiegłym roku ogłosił zakończenie kariery, ale nie wytrzymał w swoim postanowieniu zbyt długo, bo od pewnego czasu można go było oglądać wraz z miksowym LeftOut, wraz z którym bezskutecznie próbował dostać się na nadchodzącego Minora.