Już przed południem Virtus.pro rozpocznie walkę w play-offach internetowego turnieju WePlay! Lock and Load. Polacy w ćwierćfinale zawodów zmierzą się z OpTic Gaming, które dzięki wysokiemu rozstawieniu nie musiało rywalizować w fazie grupowej.
OpTic Gaming | vs | Virtus.pro |
||
11:00 (BO3) |
Formacja Michała "snatchiego" Rudzkiego początek 2019 roku spędza w mieszanych nastrojach. Dyspozycja polskiej piątki w ESEA Mountain Dew League pozostawia wiele do życzenia, jednak dotychczasowe występy w WePlay! Lock and Load zdecydowanie można zaliczyć do udanych. Virtus.pro okazało się bowiem najlepszym zespołem spośród czwórki ekip, które wylądowały w grupie B. Na swojej drodze do play-offów Polacy pokonali Gambit Esports w stosunku 16:12 oraz pro100 16:4. Choć oczywiście żadna ze wspomnianych drużyn nie budzi postrachu swoją nazwą, to jednak gra zawodników znad Wisły momentami wyglądała naprawdę solidnie. Niestety, tyle szczęścia w rozgrywkach grupowych nie miał nasz drugi reprezentant na turnieju – Team Kinguin. Pingwiny zakończyły bowiem rywalizację tylko z jednym zwycięstwem.
Transmisję w języku polskim z tego pojedynku można będzie śledzić na kanale KXN Studio na Twitchu. Zwycięzcę turnieju poznamy już jutro. Zgarnie on 25 tysięcy dolarów, które stanowią połowę puli nagród przewidzianych na to wydarzenie. Po wszystkie wyniki, terminarz czy aktualne składy uczestników zapraszamy do naszej relacji tekstowej.