Przed wznowieniem rywalizacji w ramach drugich otwartych eliminacji do Intel Extreme Masters Sydney 2019 mogliśmy zachowywać umiarkowany optymizm. Wszak wśród szesnastu ekip liczących się w grze o awans do zamkniętego etapu zmagań znajdowały się aż cztery rodzime formacje, jednak dwie z nich już pożegnały się z marzeniami o wyjeździe do Australii.

Wyższość rywali niespodziewanie uznało Virtus.pro, które zostało wręcz zdeklasowane przez niemieckie expert eSport. Paweł "byali" Bieliński i spółka na początku meczu dotrzymywali jeszcze kroku swoim sąsiadom zza zachodniej granicy, jednak w pewnej chwili w grze nadwiślańskiej piątki coś się zacięło. Podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego przegrali aż trzynaście starć z rzędu i szybko pogodzili się z porażką. Niewiele lepiej poradziła sobie miksowa drużyna występująca pod nazwą xDparty. Skład Tomasza "ToMa223" Richtera na przestrzeni całego boju z zachodnioeuropejskim Teamem 3DMAX zainkasował zaledwie sześć oczek.

AKTUALIZACJA: Jedynym polskim zespołem wciąż mającym szansę na awans na IEM Sydney 2019 jest Izako Boars. Podopieczni Bartosza "Hypera" Wolnego zaprezentowali bardzo dobrą grę po stronie broniącej i po bratobójczej batalii odprawili z kwitkiem Codewise Unicorns. Dziki w kolejnym pojedynku zmierzą się z pogromcami xDparty reprezentującymi 3DMAX. Polskojęzyczną transmisję tego spotkania znajdziecie na kanale ESL Polska. Awans do zamkniętej części zmagań zdobędą tylko dwie najlepsze ekipy.

Tak prezentują się wyniki polskich formacji w 1/8 finału trwających rozgrywek:

3 lutego
18:00 expert eSport 16:3 Virtus.pro Cache
18:00 xDparty 6:16 Team 3DMAX Mirage
18:00 Izako Boars 16:9 Codewise Unicorns Train