Gdybyśmy mieli wskazać listę najbardziej barwnych postaci na polskiej scenie esportowej, bez wątpienia w czołówce takiego zestawienia znalazłby się Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski. 30-letni dziś zawodnik na przestrzeni lat zaskarbił sobie sympatię międzynarodowej społeczności, sięgając także po najważniejsze światowe trofea. Ostatnimi czasy jednak jego kariera nie toczyła się już tak, jak mógłby sobie tego życzyć. W rozmowie z naszym serwisem opowiedział o rozstaniu z Wiktorem "TaZem" Wojtasem, o ostatnich miesiącach w Virtus.pro, a także o swoich planach na przyszłość.