Na polu bitwy o zamknięte kwalifikacje do DreamHack Masters Dallas 2019 pozostało już tylko Izako Boars. W zakończonym niedawno pojedynku w 1/8 finału otwartej części eliminacji szansę na awans do dalszej fazy zaprzepaścił x-kom team.
Ekipa Michała "mono" Gabszewicza może odczuwać spory niedosyt, szczególnie że polska formacja naprawdę nieźle prezentowała się do tej pory w kwalifikacjach do turnieju w USA. Przeszkodą nie do przejścia okazało się NoChance, ale pojedynek z międzynarodowym składem momentami był doskonałym widowiskiem dla bezstronnych kibiców. O rozstrzygnięciu zadecydowała bowiem dopiero dogrywka. W niej ekipa wspierana przez między innymi Martina "STYKO" Styka, który wystąpi z europejskim zespołem już niebawem na warszawskich eliminacjach do GG League, nie pozostawiła już złudzeń, zamykając mecz wynikiem 19:15.
Więcej szczęścia z pewnością mieli przedstawiciele drugiej polskiej drużyny – Izako Boars. Popularne Dziki zagrały znakomity mecz przeciwko forZe, odnosząc przekonujące zwycięstwo 16:11. Ostatnie wyniki zdecydowanie przemawiały na korzyść rosyjskiej piątki, bo ta przecież zgarnęła chociażby drugie miejsce podczas fazy ligowej ESEA Mountain Dew League, a w najnowszej odsłonie rankingu HLTV wylądowała na 24. miejscu. Teoretyczna przewaga rywala nie sprawiła jednak, że graczy IB ogarnął strach, bo ci wywiązali się z trudnego zadania na piątkę.
Zespół zarządzany przez Piotra "izaka" Skowyrskiego jest teraz naprawdę bliski szczęścia. Polakom do awansu do zamkniętej fazy eliminacji brakuje dwóch zwycięstw. Od kilku minut trwa starcie formacji znad Wisły z pogromcą x-kom teamu – NoChance. Pojedynek ten można śledzić pod tym adresem. W przypadku powodzenia nasi rodacy zagrają decydujący mecz w systemie BO3 z lepszym z pary Epsilon eSports – Heroic.