W ostatnim czasie o grze Virtus.pro ciężko było wypowiadać się w superlatywach, dlatego obawy przed pojedynkiem z reprezentującym region CIS OwmS były uzasadnione. W końcu jednak Polacy zagrali bardzo dobre spotkanie i bez większych problemów odnieśli drugie zwycięstwo w Kalashnikov Cup Season 2.

OwmS 6 : 16 Virtus.pro

(Kalashnikov Cup Season 2)
6 4 Nuke 11 16
2 5

Bohaterem pierwszej rundy tego pojedynku był bez wątpienia Michał "MICHU" Müller. Polak został sam na placu boju z aż czterema rywalami. 22-latek wyszedł jednak obronną ręką z tak trudnej sytuacji i dał premierowe zwycięstwo Virtus.pro. Mimo tak efektownego startu nadwiślańska formacja nie mogła na dłużej narzucić przeciwnikom swojego stylu i po kolejnych kilku minutach przegrywała już 2:3. W porę wszystko wróciło jednak na dobre tory, a nasi rodacy popisali się serią sześciu zdobyczy z rzędu. Finisz pierwszej połowy nie był zresztą wcale gorszy w wykonaniu polskiej piątki. Michał "snatchie" Rudzki i kompani zdołali bowiem zakończyć tę część spotkania z dorobkiem 11 oczek.

Po przejściu do ataku Polacy początkowo nie potrafili przejąć inicjatywy. Na szczęście kryzys okazał się chwilowy i po zaledwie dwóch porażkach VP miało ponownie okazję do świętowania. Gdy testowany Arek "Vegi" Nawojski i jego partnerzy otworzyli worek z punktami, wszystko poszło jak z płatka. Międzynarodowy skład nie postawił za wysoko poprzeczki i po dość jednostronnej batalii zszedł z serwera jako pokonany.

Na ten moment nieznane są terminy pozostałych spotkań z udziałem Polaków. Przypomnijmy, że oprócz Virtus.pro w stawce Kalashnikov Cup Season 2 jest także AGO Esports. Jastrzębie legitymują się obecnie bilansem 1-1 w tych internetowych rozgrywkach.