Prawie cztery miesiące – właśnie tyle musieliśmy czekać na pierwszy mecz Virtus.pro na lanie. Ale dziś oczekiwanie dobiegnie końca, gdyż startuje Charleroi Esports 2019 – belgijska impreza, podczas której zobaczymy w akcji m.in. Polaków.

Michał "MICHU" Müller wraz z kolegami trafili do grupy B, w której przyjdzie im mierzyć się m.in. z Epsilon Esports i G2 Esports. Pierwszym rywalem Virtusów będzie jednak sformowany niedawno Team GamerLegion, w składzie którego znajdziemy chociażby Adila "ScreaMa" Benrlitoma oraz Kevina "Ex6TenZa" Droolansa. Czy będzie trudno? Wiele na to wskazuje, bo międzynarodowa ekipa ostatnimi czasy pokonała m.in. rywalizujące w ESL Pro League Windigo Gaming czy też Sprout. Z kolei gracze VP po serii porażek odnieśli wczoraj wreszcie zwycięstwo, pokonując miksowe OwmS, ale generalnie formą nie zachwycają.

Pierwszy dzień imprezy zainauguruje nam jednak pojedynek z grupy A. Jako pierwsi na serwerze pojawią się reprezentanci Teamu Vitality, których mogliśmy oglądać chociażby podczas katowickiego Majora. Naprzeciwko nich stanie zaś malezyjskie FrostFire, które zostało awaryjnie dokooptowane w miejsce BOOT-dream[S]cape. A trzy godziny później do gry wejdzie skompletowany w tym tygodniu nowy skład Teamu LDLC. Postawa francusko-tureckiego zespołu to jedna z większych zagadek belgijskiej imprezy i jako pierwsze o mocy lub niemocy podopiecznych Steeve'a "Ozstrik3ra" Flavigniego przekona się Sprout.

Piątkowy harmonogram prezentuje się następująco:

12 kwietnia
15:30 Team Vitality vs FrostFire BO1
17:00 G2 Esports vs Epsilon Esports BO1
18:30 Sprout vs Team LDLC BO1
20:00 Virtus.pro vs Team GamerLegion BO1
21:30 mecz wygranych grupy A BO1
23:00 mecz wygranych grupy B BO1

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można na kanale Pawła "saja" Pawelczaka na Twitchu. Po więcej informacji na temat Charleroi Esports 2019 zapraszamy do naszej relacji.