Starcie Wisły Płock z ERROR 4040 by Codewise Gaming zwieńczyło inauguracyjny dzień drugiego tygodnia ESL Mistrzostw Polski w CS:GO. W nim obie formacje podzieliły się wygranymi – na otwierającym batalię Vertigo górą była drużyna z Płocka, a na Trainie triumf zanotował rywal.
Wisła Płock | 16 : 6 | ERROR 404 by Codewise | ||
|
(ESL Mistrzostwa Polski – 2. tydzień) |
|
||
16 | 14 | Vertigo | 1 | 6 |
2 | 5 |
Pierwsza pistoletówka w tym meczu przyniosła delikatne zaskoczenie, bo niestawiany w roli faworyta ERROR zdobył inauguracyjny punkt. Triumf ten okazał się jednak prawdziwie pryrrusowym zwycięstwem, gdyż zaraz inicjatywę przejęła Wisła. I to przejęła na dobre, bowiem rywal kompletnie nie potrafił poradzić sobie z porywczymi atakami ze strony Michała "MOLSIEGO" Łąckiego i spółki. Stronie broniącej brakowało jakichkolwiek argumentów w tej batalii, a wynik w miarę upływu czasu zaczął wyglądać coraz koszmarniej. Nic zresztą nie zmieniło się aż do końca pierwszej połowy, którą Adam "discoStar" Zyśk i kompani zakończyli z zaledwie jednym oczkiem w dorobku.
Przełamanie przyniosła pistoletówka, w której, podobnie jak przed kilkudziesięcioma minutami, lepsi okazali się zawodnicy ERROR. To wydarzenie zapoczątkowało swoistą serię, bo tak w obliczu mizernej dyspozycji beniaminka w ESL MP należałoby nazwać pięć zdobytych z rzędu punktów. Było to jednak tylko odwleczenie tego, co nieuniknione. Wkrótce Wisła popisała się wreszcie skuteczną obroną, co pozwoliło zamknąć pierwszą mapę.
ERROR 404 by Codewise | 16 : 12 | Wisła Płock | ||
|
(ESL Mistrzostwa Polski – 2 tydzień) |
|
||
16 | 12 | Train | 3 | 12 |
4 | 9 |
Po przerwie akcja przeniosła się na Traina. Tam ERROR 404 rozpoczął grę w roli antyterrorystów i od początku widać było, że czuje się w niej naprawdę komfortowo. Do takich wniosków można było dojść przede wszystkim na podstawie wyniku. Najpierw Miłosz "mhL" Knasiak i spółka odnieśli triumf w dwóch premierowych starciach, by po oddaniu jednej rundy znów wrócić na zwycięską ścieżkę. Stan ten utrzymywał się aż do 10. rundy, bo dopiero wtedy przebudziła się ekipa z Płocka. Niemniej ciągle pachniało sporym zaskoczeniem, szczególnie że końcówka pierwszej połowy znów należała do ERROR 404.
Prowadzenie 12:3 dawało ogromne nadzieje na zakończenie drugiej batalii zwycięstwem. Ale plan drużyny występującej pod skrzydłami klubu sportowego był zupełnie odmienny. Ekipa, która po odsunięciu od składu Tomasza "exhiego" Tuszko korzysta z usług Tomasza "ToMa223" Richtera, weszła w drugą część gry z animuszem. Wiślacy przez długo sukcesywnie zmniejszali różnicę dzielącą obie formacje, ale wreszcie do głosu doszli także konkurenci. I to był zdecydowanie przełomowy moment drugiego spotkania, bo dzięki temu ERROR zdobył punkt meczowy i był już pewny swojego pierwszego oczka do ligowej tabeli. Na wyciągnięcie ręki było jednak wygranie Traina, co zresztą w niedługim czasie stało się faktem.
W drugim tygodniu ESL MP czeka nas już tylko jedno spotkanie. Jutro o 21 na serwerze pojawią się gracze Virtus.pro oraz AGO Esports. Transmisję z tego pojedynku można będzie oglądać na polskim kanale ESL.TV CS:GO. Więcej szczegółów dotyczących ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2019 w CS:GO znajdziecie w naszej relacji tekstowej: