Cóż to było za spotkanie! Invictus Gaming całkowicie zdominowało SK telecom T1 i zniszczyło przeciwny nexus po zaledwie 16 minutach rozgrywki. Dzięki temu zwycięstwu ekipa reprezentująca LPL utrzymała pierwsze miejsce w tabeli Mid-Season Invitational 2019.

Invictus Gaming 1:0 SK telecom T1

SK telecom T1 zdecydowało się na wybór Sony i Tarica na dolną alejkę, na co Invictus Gaming odpowiedziało Dravenem i Nautilusem, co gwarantowało wiele akcji wokół dolnej alejki. Ponadto, Gao "Ning" Zhen-Ning postawił na Camille, która wydawała się być całkowicie wyeliminowana z dżungli.

Już na pierwszym poziomie posypało się mnóstwo błysków oraz dwa zabójstwa. Dodatkowe złoto za pierwszą krew powędrowało do Kima "Clida" Tae-mina. Po serii ataków na środkową oraz dolną alejkę ze strony Ninga, iG wyszło na prowadzenie wynoszące dwa tysiące złota już w piątej minucie. Na tym Mistrzowie Świata ani nie myśleli poprzestać – pierwsza wieża SKT na bocie padła po zaledwie siedmiu minutach. Rozpędzone Invictus pozbyło się środkowego inhibitora Koreańczyków w trzynastej minucie rozgrywki. Na zakończenie spotkania czekaliśmy jeszcze niewiele ponad trzy minuty – nim na zegarze pojawiło się "16:00", iG zainicjowało eksplozję wrogiego nexusa i zapisało się w historii, sięgając po najszybsze zwycięstwo na turnieju międzynarodowym najwyższego szczebla League of Legends!

Było to ostatnie z dzisiejszych spotkań. Już jutro o 9:00 SK telecom T1 zmierzy się z Teamem Liquid. Wszystkie mecze Mid-Season Invitational 2019 możecie obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games – zarówno w telewizji, jak i w internecie na YouTube oraz Twitchu. Więcej informacji dotyczących tegorocznej edycji MSI znajdziecie w naszej relacji tekstowej.