Problemy wizowe to jedna z najczęstszych przyczyn nieobecności zawodników na imprezach lanowych. Tym razem stanęły one na przeszkodzie występu Kaleba „moose'a” Jayne'a podczas drugiej fazy grupowej 9. sezonu ESL Pro League.
Potwierdziły się zatem doniesienia sprzed kilku dni, które sugerowały, że 21-latek nie wspomoże swoich kolegów z eUnited podczas zawodów w Burbank, gdyż nie zdążył on dopełnić na czas wszystkich formalności związanych z wizą. Z tego powodu Kanadyjczyk nie może wjechać na teren Stanów Zjednoczonych, gdzie toczone są zmagania w ramach amerykańskiej odsłony EPL. Nie jest to pierwszy przypadek w bieżącym sezonie ligi, gdy problemy natury wizowej wyeliminowały zawodników z udziału w imprezie. W podobnej sytuacji znalazł się chociażby Sean "Gratisfaction" Kaiwai z Renegades.
Tymczasowym zastępcą Jayne'a będzie Ian „motm” Hardy, który pod koniec marca zakończył współpracę z Teamem Singularity i od tamtej pory pozostaje bez pracodawcy. Absencja moose'a stawia eUnited w bardzo trudnym położeniu, wszak ekipa nie będzie miała zbyt wiele czasu na wspólne treningi z jego zmiennikiem. Przypomnijmy, że grupowymi rywalami północnoamerykańskiej piątki będą chociażby Cloud9 oraz Ghost Gaming, zatem wywalczenie awansu na czerwcowe finały rozgrywek w Montpellier nie będzie należało do najłatwiejszych zadań.
W tej sytuacji skład eUnited na drugą fazę grupową ESL Pro League wygląda następująco:
- Austin „Cooper-” Abadir
- Edgar „MarKE” Jimenez
- Victor „food” Wong
- Anthony „vanity” Malaspina
- Ian „motm” Hardy – zmiennik
- Armeen „a2z” Toussi – trener