Już dzisiaj zainaugurowana zostanie pierwsza kolejka letniego splitu League of Legends European Championship. Czy G2 Esports po triumfie na arenie międzynarodowej zostanie zatrzymane na regionalnym podwórku? Pierwszą drużyną, która spróbuje tego dokonać będzie Splyce. Warto obserwować również poczynania Fnatic, które po dwóch zwycięstwach w najwyższej europejskiej klasie rozgrywkowej utraciło koronę na rzecz ekipy Marcina "Jankosa" Jankowskiego.

G2 Esports vs Splyce
18:00

Mimo że absolutnym faworytem spotkania wydaje się być G2 Esports, to trzeba pamiętać o tym, że rozpoczęli oni treningi drużynowe znacznie później niż pozostałe drużyny z powodu wyjazdu na Mid-Season Invitational. Oczywistym jest, że indywidualnie mistrzowie LEC znacząco przewyższają swoich rywali, jednakże pod względem przygotowania jako ekipa mogą być lekko do tyłu. Splyce w poprzednim splicie pokazało, że jest drużyną z ogromnym potencjałem. Chociaż Markowi "Humanoidowi" Brazdzie i kolegom nie udało się awansować na finały w Rotterdamie, to na pewno udowodnili wszystkim, że są w stanie powalczyć o wyjazd na Worldsy.

Team Vitality vs Origen Origen
19:00

Team Vitality jest kolejną drużyną, która nie może uznać wiosennego splitu za udany. Mimo obecności na ubiegłorocznych mistrzostwach świata Pszczoły zakończyły swój udział w LEC już na pierwszej rundzie play-offów, gdzie znacząco uległy Fnatic. Tak słaby wynik najwidoczniej nie wzbudził we włodarzach organizacji ogromnego sfrustrowania, ponieważ nie zdecydowali się oni na wymianę ani jednego zawodnika. Origen, w przeciwieństwie do swoich dzisiejszych rywali, poprzedni split może rozpatrywać bardzo pozytywnie. Organizacja, która odrodziła się po kilku latach nieobecności wystawiła ekipę, która była w stanie zająć aż drugą lokatę w LEC. Powtórzenie tego wyniku będzie niewątpliwym sukcesem, ponieważ G2 na chwilę obecną wydaje się być poza zasięgiem, a Fnatic rośnie w siłę.

Rogue vs Misfits Gaming
21:00

Dla Rogue ostatni split był po prostu fatalny. Mateusz "Kikis" Szkudlarek miał ponieść tę drużynę na barkach, jednakże słabe występy jego i reszty drużyny poskutkowały dramatycznym rezultatem 2-16. Z tego powodu włodarze postanowili wymienić praktycznie cały skład, w którym teraz znaleźli się zawodnicy akademii. Przyjemność występów w wiosennym sezonie LEC mieli tylko Oskar "Vander" Bogdan oraz Finn "Finn" Wiestal, natomiast dla Emila "Larssena" Larssona, Kacpra "Inspireda" Słomy oraz Pawła "Woolite'a" Pruskiego będzie to debiut w barwach Rogue na najwyższym europejskim poziomie. Misfits Gaming postanowiło zastosować tę samą taktykę, co EXCEL i złożyło 10-osobowy roster. Czy egzekucja tego planu będzie lepsza niż w przypadku ekipy Patryka "Mystiquesa" Fabrowskiego? Pierwszą z odpowiedzi otrzymamy już dziś.

Fnatic vs SK Gaming
22:00

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to Fnatic jest w tym meczu faworytem. Jeżeli jednak przypomnimy sobie dwa (a nawet i trzy) ostatnie starcia pomiędzy tymi formacjami, to dojdziemy do wniosku, że Oskar "Selfmade" Boderek i spółka mają jakiś patent na wicemistrzów świata. We wszystkich grach polski dżungler podejmował zdecydowanie lepsze decyzje od Madsa "Broxaha" Brock-Pedersena, co pozwoliło jego formacji na zgarnięcie dwóch oczek. W lesie Fnatic pojawiły się także lekkie spięcia, ponieważ do drużyny dołączył Daniel "Dan" Hockley, który ma być zmiennikiem duńskiego dżunglera. Broxah w mediach społecznościowych zdecydowanie okazał swoje niezadowolenie tą decyzją, bo uważa, że nie do końca była ona konieczna. Takie wypowiedzi na pewno nie wpływają dobrze na morale drużyny, co może odbić się na wynikach pierwszych spotkań.

FC Schalke 04 vs EXCEL
22:00

Obydwie formacje na pewno czują niedosyt po ostatnim splicie. FC Schalke 04 na pewno liczyło na nieco więcej niż tylko na siódmą lokatę w tabeli, natomiast EXCEL mimo, w teorii, 10-osobowego składu nie rotowało graczami prawie w ogóle i skończyło sezon jako druga najgorsza ekipa. Warto wspomnieć jednak o tym, że reprezentanci brytyjskiej organizacji nie mieli najlepszych warunków do gry, bo centrum treningowe w Twickenham zaczęło działać dopiero pod koniec sezonu. Dzisiaj dostaniemy namiastkę odpowiedzi na pytanie czy ten nowoczesny obiekt w jakimkolwiek stopniu wpłynie na poziom gry zawodników. Schalke zakontraktowało nowego leśnika, Kima "Tricka" Gang-yuna, jednakże nie wiemy czy to on zagra w dzisiejszym spotkaniu. Koreańczyk osiągał ogromne sukcesy wraz z G2 Esports, jednakże ostatni split spędził w Turcji, dlatego też nie możemy mieć pewności co do jego formy.

Wszystkie szczegółowe informacje na temat League of Legends European Championship 2019 Summer znajdziecie w naszej relacji tekstowej: