Pierwsza edycja Intel Grand Slam trwała półtora roku, bo dokładnie tyle czasu trzeba było, by jakakolwiek ekipa zdołała wygrać cztery z dziesięciu organizowanych przez ESL czy DreamHack turniejów. Teoretycznie nie było to długo, bo przecież wymagane cztery triumfy to nie przelewki, prawda? Co więc, jeśli powiemy wam, że Liquid może zamknąć drugi sezon IGS w... niespełna pięć miesięcy? Liderzy rankingu HLTV mają dziś fantastyczną szansę, by wzbogacić się o okrągły milion dolarów – wystarczy tylko wygrać ESL One Cologne 2019. Przed nimi jednak jeszcze jedna przeszkoda w postaci Teamu Vitality, napędzanego przez fantastycznego Mathieu "ZywOo" Herbauta. Francuzi także mają zresztą dodatkową motywację, bo jeżeli powstrzymają dziś swoich rywali przed zwycięstwem w Intel Grand Slam, to w nagrodę otrzymają dodatkowe 100 tysięcy dolarów.

Team Vitality vs Team Liquid
16:00 (BO5)

Przewidywany skład

Przewidywany skład

Nathan "NBK-" Schmitt Nick "nitr0" Cannella
Dan "apEX" Madesclaire Jonathan "EliGE" Jablonowski
Cédric "RpK" Guipouy Russel "Twistzz" Van Dulken
Mathieu "ZywOo" Herbaut Keith "NAF" Markovic
Alex "ALEX" McMeekin Jake "Stewie2K" Yip

Na pierwszy rzut oka awans Vitality do wielkiego finału może być swego rodzaju niespodzianką. Wystarczy jednak chwila zastanowienia, by zdać sobie sprawę, że ekipa znad Sekwany sukcesywnie buduje swoją pozycję i osiągnięty przez nią wynik jest efektem właśnie tego procesu. Zaczęło się przecież od awansu na Majora, potem były niezłe, chociaż nie powalające osiągnięcia, podczas StarLadder i-League Season 7 czy też DreamHack Masters Dallas, aż w końcu przyszło mistrzostwo Esports Championship Series Season 7. I chociaż turniej w Kolonii zaczął się dla podopiecznych Rémy'ego "XTQZZZA" Quoniama niezbyt dobrze, bo od porażki z Ninjas in Pyjamas, to z każdym kolejnym pojedynkiem VIT prezentowało się coraz lepiej. Boleśnie przekonały się o tym ENCE, Fnatic, NRG Esports czy wreszcie Astralis. Łatwo więc nie było, ale dzięki temu gracze Vitality będą mogli przystąpić do finałowego starcia zahartowani.

Co ciekawe, także Liquid nie zaczęło swojej przygody z ESL One najlepiej. Co prawda podopieczni Erica "adreNa" Hoaga, w przeciwieństwie do swoich dzisiejszych rywali, nie przegrali, ale za to niemiłosiernie męczyli się z teoretycznie najniżej notowanym uczestnikiem zawodów, MVP PK. Później było już jednak lepiej, bo gracze z Ameryki Północnej dwukrotnie pokonali Natus Vincere, a także raz rozprawili się z NRG Esports. Warto też zaznaczyć, że podczas starć z tymi nie najsłabszymi przecież przeciwnikami stracili w sumie tylko jedną mapę, co tylko potwierdza ich siłę. Wygrane przy okazji kolejno Intel Extreme Masters Sydney, DreamHack Masters Dallas i finałów ESL Pro League Season 9 nie były wszak dziełem przypadku, a efektem świetnej gry drużynowej, do czego zresztą zaraz przejdziemy.

Droga obu drużyn do półfinału wyglądała następująco:

Team Vitality Team Liquid

Faza grupowa

Faza grupowa

1/4 finału 10:16 NiP Dust2 1/4 finału 16:14 MVP PK Dust2
1. ru. LB 2:1 ENCE
Overp. 16:9
Nuke 12:16
Inferno 16:9
1/2 finału 2:1 Na`Vi
Dust2 22:19
Overp. 14:16
Mirage 16:8
2. ru. LB 2:0 Fnatic
Mirage 19:16
Overp. 19:17
Finał UB 2:0 NRG
Nuke 16:12
Inferno 22:20
3. ru. LB 2:0 Heroic
Overp. 16:13
Inferno 16:14
nie dotyczy

Faza pucharowa

Faza pucharowa

1/4 finału 2:0 NRG
Dust2 16:7
Mirage 16:7
nie dotyczy
1/2 finału 2:1 Astralis
Dust2 16:8
Inferno 19:22
Overp. 16:9
1/2 finału  2:0 Na`Vi
Dust2 16:12
Overpass 16:12

Chodzi bowiem o to, że Liquid to drużyna, która polega na kolektywie. Mamy oczywiście wybijające się postacie, jak chociażby Jonathan "EliGE" Jablonowski, który robi wszystko, by otrzymać za kilka miesięcy nagrodę dla najlepszego zawodnika 2019 roku. Niemniej nie chodzi tu o to, by cały zespół był zależny od formy jednego człowieka. W razie czego główną rolę odgrywać może również Russel "Twistzz" Van Dulken czy Nick "nitr0" Cannella. Kolektyw – warto pamiętać, że to właśnie dzięki temu Astralis zdominowało cały miniony rok. W tym samym czasie Vitality to ekipa, która w dużej mierze opiera się na ZywOo. Nie ma się co dziwić, bo wystarczy wspomnieć, że Francuz podczas ESL One Cologne wypracował niesamowity ranking 1,40. Co jednak, jeżeli jakimś cudem zostanie on wyłączony z gry? Trudno oczekiwać, by zastąpił go którykolwiek z jego kolegów i nie odbiło się to na postawie całego składu.

G2 Esports Team Liquid
Zawodnik Fragi Zgony Rating Zawodnik Fragi Zgony Rating
ZywOo 326 208 1,40 EliGE 203 159 1,26
ALEX 262 249 1,06 nitr0 174 155 1,16
NBK- 239 252 1,03 Twistzz 181 152 1,11
apEX 242 254 1,01 Stewie2K 168 161 1,11
RpK 208 225 0,94 NAF 161 165 1,09

Jak dotychczas Vitality i Liquid nie miały zbyt wielu okazji, by mierzyć się ze sobą bezpośrednio. Pewnym zaskoczeniem jest jednak fakt, że liderzy rankingu HLTV... nigdy jeszcze nie pokonali rywali z Francji. Mieli na to dwie szanse, obie podczas cs_summit 4, i obie zmarnowali. Pierwszą jeszcze w fazie grupowej, drugą zaś w wielkim finale. Z perspektywy dzisiejszego starcia nie ma to jednak większego znaczenia, bo od tego czasu zawodnicy adreNa znacznie poprawili swoją grę, a i samo ESL One jest zapewne imprezą, która w większym stopniu motywuje do wspinania się na wyżyny swoich umiejętności. Tym bardziej że, jak zostało już wspomniane, TL ma dodatkową motywację w postaci Intel Grand Slam.

Ostatnie cztery mapy rozegrane między Teamem Vitality a Teamem Liquid

27.05.2019 Team Vitality
16:13
(Overpass)
Team Liquid cs_summit 4
27.05.2019 Team Vitality
16:9
(Nuke)
Team Liquid cs_summit 4
24.05.2019 Team Vitality
16:12
(Mirage)
Team Liquid cs_summit 4
24.05.2019 Team Vitality
16:3
(Nuke)
Team Liquid cs_summit 4

Faworyt może być tylko jeden i jest nim Liquid. Oczywiście nie można niczego ujmować Vitality, które w Kolonii, ale także i podczas innych turniejów, udowodniło, że jest gotowe do walki o najwyższe cele. Nie bez powodu sięgnęło po mistrzostwo ligi ECS oraz niedawno wyeliminowało zawsze groźne Astralis. Pytanie tylko, czy to wystarczy na znajdujące się ewidentnie na fali wznoszącej TL. Zespół zza oceanu w ubiegłym roku odebrał cenną lekcję, wielokrotnie będąc upokarzanym przez wspomnianych Duńczyków, i teraz sam skrzętnie przejął rolę dominatora sceny. Co więcej, EliGE wraz z kolegami mogą dzięki wygranej w ESL One Cologne zapisać się w historii jako pierwszy zespół, który zatriumfował w Intel Grand Slam, zwyciężając w czterech turniejach z rzędu. To nie udało się nawet Astralis i prawdopodobnie bardzo długo nie uda się nikomu innemu. Nie dziwi więc fakt, że członkowie naszej redakcji są niemalże jednomyślni i stawiają na mistrzostwo dla Liquid. Pytanie tylko, czy faktycznie ekipa ta zdoła po niego sięgnąć, a jeżeli tak, to ilu map będzie do tego potrzebowała.

Nasza redakcja typowała wynik powyższego spotkania następująco:

Krzysztof "Ahnestrasz" Kuczyński Kamil "thekamilonline" Skorupa Maciej "MaPet" Petryszyn
1:3 1:3 0:3
Marcin "Marnyr" Gabren Adam "Robin" Suski Tomasz "Tomasho" Jóźwik
2:3 2:3 3:2

Mecz pomiędzy Teamem Vitality a Teamem Liquid rozpocznie się już o godzinie 16:00. Spotkanie to wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL One Cologne 2019 zapraszamy do naszej relacji.