Od momentu powołania do życia nowego składu Virtus.pro minęło ponad pół roku. W tym czasie zespół przeszedł już kilka roszad kadrowych, ale wczoraj zdołał osiągnąć wreszcie pierwszy sukces! Jego łupem padło mistrzostwo 5. sezonu Polskiej Ligi Esportowej.

W finale tych rozgrywek Virtusi okazali się lepsi od Aristocracy, odgrywając się tym samym rywalom za niedawne ESL Mistrzostwa Polski – wszak podczas tamtej imprezy to oni polegli w decydującym spotkaniu. Tak czy inaczej, dzień po tym zwycięstwie głos zabrał Jakub "kuben" Gurczyński, szkoleniowiec VP, który przyznał, że wygrywanie tego typu turniejów powinno być dla jego drużyny obowiązkiem. Z drugiej strony nie krył on jednak radości spowodowanej faktem, że zespół świetnie wywiązał się ze swoich zadań i to mimo faktu, że testowany Tomasz "phr" Wójcik nie miał zbyt wielu okazji, by potrenować z nowymi kolegami.

Pełną treść wpisu kubena, ktory opublikowany został za pośrednictwem oficjalnej strony Virtus.pro, prezentujemy poniżej:

Z mojej perspektywy wygranie tego turnieju nie jest czymś wielkim, ale oczywiście są pewne aspekty, które mnie satysfakcjonują. To był turniej, który powinniśmy wygrywać za każdym razem, gdy uczestnimy. Jestem bardzo szczęśliwy, że moi gracze w końcu coś osiągnęli. Wysiłek, praca, którą wcielamy w życie, w końcu przynoszą sukces. Cieszę się, że mamy zespół, w którym gracze pasują do siebie, a gra staje się coraz lepsza. Myślę, że mamy najlepszych graczy w kraju, a wygrywanie takich turniejów powinno być dla nas sprawniejsze. Styl, w którym wygraliśmy turniej, może nie był piękny, ale musimy wziąć pod uwagę, że przyjechaliśmy tu po dwóch dniach treningu. Nadal jest dużo miejsca do rozwoju, ale moi gracze wciąż mówią mi, że dzięki mnie nauczyli się wielu nowych rzeczy. To nie jest łatwe, ponieważ w swoich poprzednich zespołach grali ściśle to, o czym mówili, a tutaj gramy bardziej spontanicznie, uczymy się lepiej komunikować i czytać grę, kontrolować nasze emocje i podejmować lepsze decyzje podczas gry. Musisz poświęcić całą swoją energię na każdą rundę, nie ma znaczenia, czy jest to ECO, czy pełny zakup, musimy wygrać rundę.

Chciałem także podziękować phr. Po tym trudnym okresie w AGO zmienił swój stosunek do gry. Przyszedł do naszego zespołu na test i przyniósł ze sobą potrzebną motywację i ducha. Wygląda na właściwy kawałek układanki.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolony z tego, jak zawodnicy grali w tym turnieju, wszyscy byli na miejscu i graliśmy jako zespół. Bardzo to doceniam.

Kolejny test czeka Virtus.pro 13 lipca. Wtedy bowiem startują poznańskie finały Good Game League 2019, podczas których zawodnicy kubena rywalizować będą w grupie B. W tym samym zbiorze znalazły się również Winstrike Team, Epsilon Esports oraz finaliści 9. sezonu ESL Pro League z G2 Esports. Aktualne informacje na temat tych rozgrywek znajdziecie w naszej relacji tekstowej.