Intel Extreme Masters Chicago 2019 miało być pierwszym w historii forZe tak poważnym lanowym turniejem. Miało, bo jak się właśnie okazało, rosyjska ekipa nie wystąpi na amerykańskich zmaganiach z uwagi na problemy wizowe.
forZe przepustkę na nadchodzące rozgrywki wywalczyło poprzez GG.BET Chicago Invitational, które wygrało, pokonując w wielkim finale reprezentantów Heroic. Dotychczas wschodnioeuropejska piątka występowała w różnych internetowych oraz mniej prestiżowych offlineo'wych turniejach. IEM Chicago miało być najbardziej wymagającym i jednocześnie prestiżowym sprawdzianem dla rosyjskiej piątki.
Jak jednak poinformowali przedstawiciele forZe, zespół musiał się wycofać z turnieju, gdyż nie był w stanie zdobyć wiz dla swoich graczy w odpowiednim czasie. W oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać, że organizatorzy zmagań wymagali potwierdzenia zdobycia odpowiednich dokumentów do 10 lipca, natomiast forZe poprosiło o dwa dodatkowe dni. Osoby odpowiedzialne za IEM Chicago nie zgodziły się na takie rozwiązanie.
– Mieliśmy nadzieję, że ESL da nam więcej czasu. Szkoda tracić slot z powodu takich problemów organizacyjnych – napisał Sergey Ignatko, CEO zespołu.
Kto zatem zajmie zwolnione miejsce na turnieju? Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się zaproszenie Heroic, które zajęło drugie miejsce w GG.BET Chicago Invitational. Na ten moment nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia.
IEM Chicago 2019 odbędzie się 18-21 lipca, a w zawodach udział wezmą między innymi Team Liquid, Team Vitality, G2 Esports i MIBR. Pula nagród rozgrywek wyniesie 250 000 dolarów.