Sobotnie zmagania w League of Legends European Championship rozpoczęliśmy od meczu dwóch najsłabszych drużyn letniego splitu. Oskar "Selfmade" Boderek i kompani zdołali odnieść stosunkowo łatwe zwycięstwo, przerywając trwającą do tego starcia serię porażek.
SK Gaming | 1:0 | Misfits Gaming | ||||||
Sacre | Dan Dan | |||||||
Selfmade | Kirei | |||||||
Jenax | LIDER | |||||||
Crownshot | Neon | |||||||
Dreams | H1IVA |
Na pierwsze zabójstwo w tym spotkaniu nie przyszło nam długo czekać. Już w piątej minucie inauguracyjną eliminację zaliczył Matúš "Neon" Jakubčík, ale Słowak i jego zespołowi partnerzy niedługo cieszyli się z prowadzenia w statystyce fragów. Wkrótce po tym rezultat wyrównał Min-kook "Dreams" Han, pozbawiając życia Adama "LIDERA" Ilyasova. Ten fakt nie zatrzymał Misfits, które w miarę upływu czasu zaczynało budować przewagę. Mimo to kilka minut później SK ukradło Herolda, co wkrótce przełożyło się na ponowne wyrównanie sytuacji.
Właściwie do 28. minuty na serwerze nie działo się nic specjalnego. Żadna z ekip nie potrafiła przejąć inicjatywy i wyprowadzić ataku. Taki scenariusz tej batalii mógłby jeszcze utrzymywać się przez długi czas, ale w końcu do ofensywy przystąpiło SK, które w zaledwie kilkadziesiąt sekund pozbyło się czterech oponentów. W ten sposób Misfits znalazło się pod ścianą, a szanse Królików drastycznie zmalały. Gwoździem do trumny przedostatniej formacji letniego splitu LEC był przegrany teamfight, który pozwolił Selfmade'owi i spółce przedrzeć się do bazy przeciwnika i po chwili zadać decydujący cios.
W następnym starciu Team Vitality zmierzy się z EXCEL. Wszystkie szczegółowe informacje na temat League of Legends European Championship 2019 Summer znajdziecie w naszej relacji tekstowej: