Tego się absolutnie nikt nie spodziewał – Kacper "Inspired" Słoma i spółka dokonali czegoś pozornie niemożliwego i sprawili swoim kibicom niemałą niespodziankę. W pierwszym meczu w ramach play-offów League of Legends European Championship Summer Split 2019 Rogue po zaledwie trzech mapach pokonało Splyce, zaliczając awans do kolejnego etapu rozgrywek, których stawką jest nie tylko tytuł Mistrza Europy, ale także jedno z miejsc na Worlds 2019.

Rogue
3:0 Splyce

Rogue
1:0 Splyce
Finn Vizicsacsi
Inspired Xerxe
Larssen Humanoid
Woolite Kobbe
Vander Norskeren

Pierwszą krew przelał Andrei "Vizicsacsi" Pop, który z pomocą swojego junglera był w stanie zgładzić Finna "Finna" Wieståla. Szybko jednak Rogue wyrównało stan zabójstw za sprawą swojego nietypowego duetu na dolnej linii w postaci Garena i Yuumi. W 13. minucie doszło do pierwszej walki drużynowej, którą świetnie rozegrała ekipa Oskara "Vandera" Bogdana, zdobywając aż trzy eliminacje. To z kolei zapewniło Łotrzykom sporą przewagę w złocie, a także umożliwiło narzucenie tempa swoim rywalom. Mimo że z czasem Splyce zaczęło odrabiać straty i zgarniać coraz więcej zabójstw, to wciąż Rogue trzymało ręce na wodzy. Przekonaliśmy się o tym, chociażby w 21. minucie, kiedy trzeźwa interwencja zapewniła Pawłowi "Woolite'owi" Pruskiemu i spółce aż cztery eliminacje. W tym momencie Węże znalazły się w fatalnej sytuacji, bo nie dość, że ich rywal zgarnął fioletowe wzmocnienie, to zyskał gigantyczną przewagę w złocie. To praktycznie wyłączyło Splyce z gry, które uznało wyższość Rogue przed 25. minutą.

Rogue
1:0 Splyce
Finn Vizicsacsi
Inspired Xerxe
Larssen Humanoid
Woolite Kobbe
Vander Norskeren

Początek drugiej mapy był nad wyraz dynamiczny, mimo to pierwsze zabójstwo padło dopiero przed 10. minutą i to na konto Rogue, co umożliwił Emil "Larssen" Larsson, który zdobył solową eliminację. Niestety przewaga ta została zatracona zaledwie minute później, kiedy to Splyce wywalczyło aż cztery zabójstwa i zyskało ponad tysiąc sztuk złota przewagi. To z pozoru spore potknięcie wcale nie osłabiło Rogue, które przeszło do ofensywy, pozbawiając swoich przeciwników m.in wszystkich zewnętrznych wież na górnej linii i to przed 15. minutą. W niedalekiej przyszłości ekipa Woolite'a wyszła na prowadzenie pod względem zabójstw i zaczęła przejmować inicjatywę w tym spotkaniu. Jednak prawdziwa niespodzianka miała miejsce w 24. minucie, gdy genialna dyspozycja graczy Rogue zapewniła tej formacji cztery eliminacje i Barona. W tym momencie powtórzył się scenariusz z pierwszej gry, gdzie zespół Marka "Humanoida" Brázdy był kompletnie bezradny i mógł jedynie opóźniać szturmującego rywala i liczyć na cud. Ten jednak nie nadszedł i po kolejnych trzech minutach desperackiej obrony baza Splyce upadła po raz drugi.

Splyce 0:1 Rogue
Vizicsacsi Finn
Xerxe Inspired
Humanoid Larssen
Kobbe Woolite
Norskeren Vander

Po raz kolejny pierwsza krew powędrowała na konto Łotrzyków, dzięki sprytnemu atakowi Larssena na dolnej linii. Po chwili odpowiedź znaleźli gracze Splyce, jednak agresywna strategia Rogue zapewniła Vanderowi i spółce kolejne dwa zabójstwa i Heralda. Liczne rotacje i sprytne wywieranie presji na przeciwników, a także 1200 sztuk złota przewagi pomogło Rogue zdominować grę. Wraz z wejściem środkowego etapu gry obie drużyny zwolniły i unikały walki, co działało na korzyść drużyny Tore "Norskerena" Hoel Eilertsena. W 22. minucie Rogue straciło Finna w walce drużynowej, a także oddało Piekielnego Smoka oponentowi. Jak się po chwili okazało, było to tylko chwilowe potknięcie, bo cztery minuty później Rogue zwabiło Splyce w pułapkę na Baronie i całkowicie zaskoczyło nadciągających przeciwników, zdobywając ace'a. To z kolei pozwoliło drużynie Woolite'a na zakończenie tej gry i wywalczenie awansu do drugiej rundy play-offów LEC.

Faza pucharowa LEC Summer Split 2019 powróci już jutro. Wtedy też zobaczymy starcie pomiędzy FC Schalke 04 oraz Teamem Vitality. Transmisję z tego spotkania oglądać będzie można na kanale Polsat Games. Więcej szczegółowych informacji na temat letnich rozgrywek znaleźć można w naszej relacji tekstowej: